Plotek garść o kształcie ME 2

W sieci pojawił się nieoficjalny spis szczegółów dotyczących drugiej części RPG-a Mass Effect.

Produkcja BioWare'u najpierw ma ukazać się na Xboksie 360, by po sześciu miesiącach zawitać na pecetach.

Powstawanie drugiej części gry Mass Effect nie jest żadną tajemnicą. Niewiele mówi się natomiast o zawartości tego RPG-a. W sieci pojawił się ostatnio dość pokaźny spis elementów, które mają rzekomo definiować kształt produkcji BioWare'u.

ME 2 ma zadebiutować w listopadzie 2009 na Xboksie 360, a około pół roku później także na pecetach. Gra znajduje się w produkcji od lipca 2007, zatem cały cykl produkcji może sięgnąć nawet 28 miesięcy. Prace toczą się w studiu BioWare wspieranym przez ludzi z Electronic Arts i Microsoft Game Studios. Akcja toczyć się będzie 2 miesiące po wydarzeniach przedstawionych pod koniec pierwszej odsłony. Na początku gra nie uwzględni jednak decyzji podjętych przez postać sterowaną przez użytkownika w "jedynce". Zaistnieje za to możliwość przeniesienia swojego bohatera pomiędzy częściami. Maksymalna granica rozwoju postaci została zwiększona do 120. poziomu.

Reklama

Gracz może dowodzić zespołem składającym się z 2-5 postaci, podobną liczebnością charakteryzuje się tryb kooperacji. Przed każdą misją użytkownik zadecyduje ilu członków weźmie w niej udział. W drugim ME pojawią się dwie dodatkowe klasy postaci.

Twórcy postawili na widowiskowość walk (mówi się, że będzie ona zbliżona do tej z Gears of War 2). Rozwiązania fabularne przewidują walki z bossami. Członkowie zespołu zostaną wyposażeni w dużo szerszy arsenał. Jedną z nowych broni będzie "The Scilary". Użytkownik wybierze dowolne miejsce w danej lokacji, następnie wystrzeli w górę pocisk, który finalnie wyląduje w zaznaczonym wcześniej punkcie. Każdy rodzaj broni może zostać zmodyfikowany i ulepszony. Postacie będą mogły trzymać w obu dłoniach nie tylko pistolety, ale także shotguny i broń półautomatyczną. W grze pojawi się także nóż, który będzie miał niezwykle szerokie zastosowanie. Dużo uwagi poświęcono również oddziaływaniu poszczególnych broni na zbroję. Kule będą ją stopniowo niszczyć, ogień stopi, lód spowoduje zamrożenie itp.

Świat oddany do eksploracji jest dużo większy niż w pierwszej części. Pojawi się w nim aż 8 razy więcej planet. Użytkownik będzie miał też możliwość otwierania lub przejmowania od innych kopalń w celu wysyłania na Ziemię cennych zasobów. Również cytadela charakteryzować się będzie dużo większymi rozmiarami. Za każdym razem, gdy gracz zdecyduje się ją odwiedzić, towarzyszyć mu będą wszyscy członkowie jego zespołu. Jeśli użytkownik wyrazi zgodę, jego kompani wejdą w interakcję z postaciami niezależnymi. W grze pojawi się aż 3000 NPC-ów, z którymi można nawiązać dialog, niewiadomo natomiast, jaka będzie ich całkowita liczba.

Dużo uwagi poświęcono grafice. Mass Effect zostanie oparty na zmodyfikowanym silniku Unreal Engine 3, dzięki czemu gra będzie prezentować się lepiej, niż wspomniany wcześniej Gears of War 2. Użytkownicy doświadczą płynnych ruchów wody, a ciała utopionych postaci po czasie wypłyną na powierzchnię. Bardzo dokładnie zostanie odwzorowana animacja ruchów ciała, w tym także twarzy. Element ten ma być dopracowany w najdrobniejszych szczegółach. W trybie multiplayer pojawi się komponent o nazwie Survival. Gracze rozbiją się w nim na pewnej planecie, na której będą nieustannie atakowani przez niekończące się hordy przeciwników. Wynik zostanie uzależniony od liczby zabitych wrogów oraz czasu, w jakim uda się użytkownikom pozostać przy życiu.

Na koniec ciekawostka - sekwencja Game Over w obliczu wielu głosów krytyki w drugiej części zostanie skrócona do 1,78 sekundy.

Zapowiedziom tym można wierzyć lub nie, należy jednak pamiętać, że mają one charakter nieoficjalny.

gram.pl
Dowiedz się więcej na temat: spis | użytkownik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy