Piekielna inwazja 82. Dywizji

Przez ostatnie dni Hel był areną działań militarnych.

Podczas imprezy D-Day Hell 1944-2007 Parada Historii, Grupy Rekonstrukcji Historycznej odegrały sceny, które wydarzyły się podczas II wojny światowej. Inspiracją dla wielu pasjonatów odtwarzania historii jest seria gier Medal of Honor. Działaniom operacyjnym na Helu towarzyszył przedpremierowy pokaz najnowszej odsłony serii Medal of Honor Airborne, która trafi do polskich sklepów 7 września.

Od 9 do 12 sierpnia odbył się cykl rekonstrukcji historycznych na obszarze Helu. Żołnierze zdobywali baterie przeciwlotnicze, atakowali z lądu, morza i powietrza, walczyli na plaży oraz w centrum miasta. Na ulicach pojawiły się zabytkowe pojazdy z czasów II wojny światowej. Wśród wybuchów i strzałów można było usłyszeć okrzyki amerykańskich, brytyjskich, niemieckich oraz polskich oddziałów biorących udział w desancie na plaże Normandii. Manifestacją sukcesu Aliantów był uroczysty przemarsz wszystkich uczestników Parady Historii 2007 ulicami Helu w akompaniamencie szkockich dudziarzy.

Reklama

Żywa historia jest najlepszym sposobem, aby pokazać dramatyzm i tragiczne skutki wojny. Przedpremierowy pokaz gry Medal of Honor Airborne pozwolił każdemu uczestnikowi wejść w buty żołnierza 82. Dywizji Powietrzno-Desantowej, której oddział obecny był podczas helskich działań. Od momentu pojawienia się serii Medal of Honor w 2002 roku gra zyskała miano kultowej. Wojna z perspektywy pierwszej osoby budzi respekt. Doskonała muzyka podgrzewa emocje a wiernie oddane modele broni zachowują się jak oryginały z frontu II wojny światowej. Widzowie Parady Historii w Helu zobaczyli na żywo sprzęt i pojazdy występujące w grze, m.in. słynnego Jeepa Willys'a czy charakterystyczną ciężarówkę James, o której mówi się, że wygrała II wojnę światową. Żołnierze 82. Dywizji wyposażeni w karabiny M1 Garand oraz M1A1 Thompson stawili czoła oddziałom niemieckim uzbrojonym w słynny karabin maszynowy MG42 -pogromcę piechoty.

- Kiedy pierwszy raz zobaczyłem nową część Medal of Honor zwróciłem uwagę na szczegóły techniczne uzbrojenia i porównałem je z oryginałami. Efekt jest rewelacyjny. - komentuje Janusz "Jones" Bocian, Kapitan 82. Dywizji Powietrzno-Desantowej USA "All American". - W naszych mundurach często czujemy się jak nauczyciele historii. Pokazy na żywo uczą i inspirują do poznawania przeszłości. Podobnie jest w tej grze.

Na zaproszenie Electronic Arts w Helu pojawiła się grupa dziennikarzy, z której utworzono specjalny oddział wywiadowczy. Ich zadaniem operacyjnym było zebranie jak największej liczby informacji na temat prowadzonych działań. Dwudniowa misja zakończyła się sukcesem, który uczczono późną nocą na pokładzie alianckiego kutra, który przetransportował oddział z Helu do Gdyni.

(EA - inf. prasowa)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: oddział | honor | medal | Medal of Honor | inwazja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy