OnLive nie jest zagrożeniem?
Microsoft nie obawia się na razie konkurencji ze strony OnLive czy Gaikai.
Tak przynajmniej wynika z wypowiedzi szefa europejskiego Xbox Live.
Niedługo na rynek wejdą usługi OnLive oraz Gaikai, które w zgodnej opinii analityków są przyszłością rozrywki elektronicznej. Możliwość grania w wybrane tytuły bez posiadania mocnego komputera, czy konsoli ma trafić do graczy jeszcze w tym roku. Jednak Microsoft nie obawia się tej konkurencji.
Podczas konferencji poświęconej grom w Londynie, szef europejskiego Xbox Live, Jerry Johnson powiedział: Technologia streamingu to coś, co branża widzi jako kierunek rozwoju. Jednak uważam, że obecnie nie może być porównywalna z doświadczeniami oferowanymi przez sprzęt w domu gracza. Technologia będzie się rozwijać. Jako branża musimy to zaakceptować i iść w tym kierunku, ale nie sądzę, aby nastąpiło to w najbliższej przyszłości.
Jak widać Microsoft wydaje się być spokojny o swą pozycję. Warto zauważyć, że firma eksperymentuje już od jakiegoś czasu z przesyłaniem filmów na żywo, włączając coraz to nowe usługi dla konsoli Xbox 360. Na razie jednak OnLive i Gaikai nie są traktowane, jako konkurencja, a raczej, jako zew przyszłości.