Krew, przemoc i wulgaryzmy
Jeszcze dwa tygodnie temu wydawało się, że grę Assassin's Creed będą mogły bez problemu kupić trzynastolatki, gdyż produkt zaliczany był do kategorii wiekowej Teen.
Wczoraj wyszło na jaw, że amerykańska organizacja ESRB okazała się w swojej ocenie bardziej surowa. Produkt studia Ubisoft Montreal otrzymał nalepkę Mature, co oznacza, że w Stanach Zjednoczonych dostępny będzie dla ludzi, którzy ukończyli co najmniej siedemnaście lat.
Dokonaną zmianę z ulgą przyjmą przede wszystkim Ci gracze, którzy obawiali się, że Assassin's Creed będzie produktem grzeczniejszym niż dwie ostatnie odsłony cyklu Prince of Persia. Tymczasem z oceny organizacji ESRB wynika, że produkt zaoferuje sporą dawkę przemocy, wulgaryzmy oraz bryzgającą na ekranie krew.
Akcja gry Assassin's Creed przenosi nas w okres trzeciej wyprawy krzyżowej, dowodzonej przez angielskiego króla Ryszarda Lwie Serce. Wydarzenia dzieją się na Ziemi Świętej, między innymi w Jerozolimie. Program pozwoli wcielić się nam w postać Altaira - członka tajemniczego klanu zabójców, zupełnie nie przejmującego się problemami natury politycznej i teologicznej oraz nie stającemu po żadnej ze stron konfliktu. Dlatego też w trakcie zabawy będziemy przyjmować zlecenia zarówno chrześcijan jak i mahometan, którzy za pomocą skrytobójstwa próbują załatwiać swoje interesy.
