id Software na konsolach z powodu piractwa

Kradzież własności intelektualnej zmusiła szefostwo id do wydawania gier na wielu platformach jednocześnie. Tak przynajmniej twierdzi prezes firmy.

Twórcy takich tytułów jak Doom czy Quake, do tej pory kojarzyli się głównie z komputerami osobistymi. Ich najnowsza produkcja ukaże się jednak również na konsolach nowej generacji. Chęć zwiększenia zysku i ignorowanie graczy pecetowych? Nie. Ponoć wszystkiemu winni są piraci komputerowi. W czasach, gdy stworzenie jednego dobrego tytułu wymaga wyłożenia olbrzymiej ilości pieniędzy, straty spowodowane nielegalną dystrybucją gier coraz mocniej odczuwają ich producenci. Aby w jakiś sposób ratować swe przychody, nawet najbardziej oddani platformie PC twórcy, tacy jak id Software, zmuszeni są wydawać swe tytuły na konsolach. Prezes firmy, Todd Hollenshead krótko opisuje sytuację „Piractwo zmusiło id do wydawania gier na wielu platformach”.

Zgadzamy się z nim w jednej kwestii. Z piractwa rzadko wynika coś dobrego. Zastanawia nas jednak czy podwojenie a nawet potrojenie liczby osób kupujących gry na komputery osobiste zapobiegnie tej „emigracji”? Wydaje nam się, że nie. Firma niezależnie od wyników finansowych zwróciłaby wzrok ku konsolom nowej generacji a Hollenshead znalazł doskonały pretekst dla potępienia nielegalnej działalności. Z przeprowadzonych w roku 2004 badań wynika, iż z powodu piractwa branża elektronicznej rozrywki straciła około trzech miliardów dolarów. W tą sumę nie zostały wliczone straty spowodowane nielegalną dystrybucją gier przez Internet.

Reklama
Valhalla.pl
Dowiedz się więcej na temat: firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy