Gry to poważny interes dla armii

Amerykańska Armia przekonała się co do skuteczności gier wideo w szkoleniu swoich żołnierzy. Ma zamiar wprowadzać kolejne projekty w życie.

Żołnierze armii brytyjskiej już od dłuższego czasu szaleją podczas treningów na zmodyfikowanej wersji Operation Flashpoint. Amerykanie robią to samo, ale w America's Army i nieco bardziej profesjonalnym DARWARS Ambush (3000 kopii tej gry szkoli żołnierzy z m.in. Piechoty, Marynarki Wojennej i Straży Przybrzeżnej). Niezależnie jednak od wykorzystywanej gry wideo, wszyscy chwalą taki sposób ćwiczenia pracy w grupie.

Chwalą na tyle, że dowództwo amerykańskiej Armii postanowiło przeznaczyć na ten cel ponad 50 milionów USD. Na co pójdą te pieniądze? Obecnie trwają prace nad modyfikacją wspomnianego DARWARS-a - Game After Ambush. Natomiast w przyszłości dowództwo chce eksperymentować nawet z kaskami Virtual Reality.

Reklama

Docelowo w jednostkach amerykańskiej Armii na całym świecie ma znaleźć się aż 70 "systemów" do gier. Każdy z tych systemów będzie składał się z aż 52 komputerów wyposażonych nie tylko w klawiaturę i myszkę ale także dżojstiki i kierownicę. Tak dla podniesienia realizmu.

(gram.pl)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wideo | armia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy