Gry jednak uzależniają

Amerykańskie badania potwierdzają, że uzależnienie od gier nie jest tylko mitem. 8,5% dzieci w USA jest patologicznie uzależniona od gier komputerowych.

Firma Harris Interactive przeprowadziła badania na próbie 1,178 amerykańskich dzieci. Ich wyniki wywołały spore poruszenie w tamtejszej opinii publicznej. Okazało się, że 8,5% dzieci w wieku 8-18 lat ma silne, kliniczne objawy patologicznego uzależnienia od gier komputerowych.

23% chłopców i 13% dziewczynek przyznało się, że czuje się uzależniona od gier. Aż 44% z nich twierdziło natomiast, że uzależnionych jest również większość z ich znajomych. Przeciętne dziecko w wieku 8-12 lat gra średnio 13 godzin w tygodniu. Czas spędzony w wirtualnym świecie rośnie wraz z wiekiem – w przedziale 13-18 lat wydłuża się on do 14 godzin tygodniowo. Zdaniem Harris Interactive może to stanowić poważny problem, bo dzieci spędzające tyle czasu w grze, stają się ociężałe psychicznie i skore do bójek.

Dr Douglas Gentile z National Institute on Media and Family twierdzi, że opublikowane wyniki są niezwykle istotne dla pogłębienia wiedzy społeczeństwa na temat uzależnień od komputera, które są na razie trywializowane. „Uzależnienie to poważny problem, bo jakkolwiek nie wydaje się niewinne, to zawsze niszczy życie osoby uzależnionej i jego środowiska” – twierdzi dr Gentile.Według jego badań jedno na dziesięć dzieci ma symptomy ostrego uzależnienia od gier, które znacząco wpływa na ich edukację i życie towarzyskie.

Reklama
Valhalla.pl
Dowiedz się więcej na temat: uzależnienie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy