Bethesda wykupuje prawa do marki Fallout

O tym, że autorzy Obliviona pracują nad kolejną częścią Fallouta wiemy już od dawna. Jednak dopiero dzisiaj dowiedzieliśmy się, że wykupili również prawa do posługiwania się tą marką.

Wiadomość tą przytaczamy za serwisem Gamasutra. Według jego dziennikarzy właśnie zakończył się ostatni etap negocjacji na temat praw autorskich do Fallouta. Bethesda stała się ich nowym właścicielem. Za tą przyjemność zapłaciła niecałe sześć milionów dolarów (5,75$). Sprzedawcą był Interplay, który teraz zamienił się rolami z Bethesdą. Teraz oni muszą wykupić licencję na powstający powoli tytuł MMOG umiejscowiony w świecie Fallouta. Dociekliwym dziennikarzom udało się nawet zdobyć trochę informacji na temat tego ostatniego.

Według „przechwyconych” dokumentów, gra ta ma się ukazać w okolicy 2010 roku. Na jej produkcję przeznaczono 75 milionów dolarów. Termin wydania gry jest dość odległy i zapewne część z was nie wierzy w to, że kiedykolwiek w nią zagra.

Mamy jednak i dobrą wiadomość. Interplay zobowiązał się w umowie podpisanej z Bethesdą, wydać ten tytuł w ciągu czterech lat od rozpoczęcia produkcji. Jeśli tego nie zrobi to automatycznie straci prawa do posługiwania się tą marką.

Nie wydaje nam się, żeby ktokolwiek o zdrowych zmysłach chciał stracić zainwestowane w produkcję gry pieniądze. Już wcześniej doczekamy się półproduktu, ale wydanego półproduktu, niż zawieszenia prac nad Falloutem w wersji MMO. Podejrzewamy również, że Bethesda sama będzie naciskała na jego wydanie. Powód? Interplay zgodził się oddać autorom The Elder Scrolls 12% dochodów ze sprzedaży gry i abonamentów. Cokolwiek by się nie stało wychodzi na to, że Bethesda na tym biznesie raczej nie straci.

Reklama
Valhalla.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy