Piłka nożna od Pelégo i Ubisoftu

Mowa oczywiście o serii Fifa oraz Pro Evolution Soccer, które od lat walczą o piłkarską koronę. Wygląda jednak na to, że w przeciągu kilku miesięcy za sprawą Ubisoft dołączy do nich kolejny zawodnik. Czy będzie równie wysportowany?

Przedstawiciele Ubisoft Vancouver zapowiedzieli zupełnie nowe podejście do gier piłkarskich. Koniec z powielanymi od lat schematami i poważną otoczką. Academy of Champions to pozycja skierowana do odbiorców szukających przede wszystkim dobrej, nieskrępowanej niczym zabawy. Zapewnia to platforma docelowa, na którą obrano kochane przez rzesze Nintendo Wii. Gracz zostanie przeniesiony do tytułowej akademii, w której rozpocznie swoją sportową karierę. Jego działania skupią się na ciągłym rozwoju umiejętności, kompletowaniu mistrzowskiej drużyny i utrzymaniu odpowiednio wysokiego morale. Wszystko to w imieniu dominacji nad rywalami i walki o puchar championów. Podobno producenci kładą spory nacisk właśnie na historię, więc możemy spodziewać się kilku niespodziewanych zwrotów akcji i kluczowych dla fabuły postaci. Nie jest to jednak danie główne Academy of Champions.

Wzorem Shaun White Snowboarding, deweloperzy postanowili zaprosić do współpracy znaną osobistość ze świata sportu. Tym razem padło na nikogo innego jak Pele! Rozpoznawany na całym świecie piłkarz służy swoją wiedzą podczas developingu oraz wcieli się w rolę trenera reprezentacji wystawionej przez gracza. Ikona piłki nożnej podchodzi do współpracy na luzie, ale również nie kryje sporego zaangażowania: Piłka nożna jest uwielbiana przez większość mieszkańców naszego globu - powiedział Brazylijczyk podczas zorganizowanej przez twórców konferencji - Współpracę z Ubisoft traktuję jak kolejny sposób na promocję tego sportu i jest to naprawdę niecodzienne doświadczenie. Czuję dreszcze, gdy pomyślę, że za pomocą elektronicznej rozrywki zainspiruję nową generację fanów i wprowadzę ich w ekscytujący świat footballu. Cóż, działania Pele, niezależnie od pobudek, zasługują na aplauz.

Z racji tego, że Academy of Champions dedykowane jest Nintendo Wii, możemy spodziewać się dużej dozy w pełni interaktywnej zabawy. Deweloperzy postanowili maksymalnie wykorzystać możliwości konsoli, co przejawia się w postaci pełnej kompatybilności z Wii Balance Board oraz MontionPlus. Na razie nie ujawniono, w jaki sposób zostaną wykorzystane wspomniane akcesoria, ale śmiało można zakładać, że nie zakończymy zabawy przed telewizorem w pełni sił. I bardzo dobrze, w końcu lepiej być aktywnym graczem niż biernym kibicem. Jest to stara reguła obowiązująca już na podwórkowych stadionach.

Jak na razie nie wiadomo, kiedy tytuł trafi na sklepowe półki. Według Ubisoft, autorzy celują z premierą w drugą połowę tego roku. Bardziej precyzyjnych informacji możemy spodziewać się w przeciągu kilkunastu dni. Tymczasem warto skupić się na ostatnich kolejkach Orange Ekstraklasy. W końcu tak zacięta walka nie zdarza się zbyt często.