Nintendo na wycieczce do urzędu patentowego

Prawnicy Nintendo widocznie narzekali na brak zajęć, bowiem do japońskiego urzędu patentowego wpłynęły podania o zarejestrowanie znaków towarowych nawiązujących do nazwy "Wii".

Nazwa aktualnej stacjonarki Nintendo na początku wywoływała wiele kontrowersji oraz była obiektem żartów. Z czasem jednak Wii przestało kojarzyć się z angielskim "wee" i te 3 literki na dobre zagościły w telewizji i prasie jako pełnoprawna nazwa konsoli. Oczywiście wraz ze wzrostem zainteresowania current-genowym beniaminkiem, na rynku pojawiły się jego imitacje, które delikatnie przekręcały oficjalne "Wii".

Oczywiście producenci tych podróbek raczej nie garną się do zastrzegania, wymyślonych na takie potrzeby, nazw. Tymczasem okazuje się, że zrobiło to za nich samo Nintendo. Jak zauważyły redakcje serwisów Siliconera i Engadget, Ninny zastrzegło w japońskim urzędzie patentowym znaki towarowe "Zii", "Cii", "Bii", "Oii" i "Yii". Nie wiadomo, co japoński gigant gier elektronicznych ma zamiar zrobić z tymi nazwami. Można jedynie spekulować, że albo wykorzysta je przy kolejnych konsolach albo w prawnej walce z producentami podróbek.

Reklama
gram.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy