Factor 5 chwali kontrolery Wii i PS3

Zdaniem prezesa Factor 5, sensory ruchu w kontrolerach są kolejnym słusznym krokiem, jeśli chodzi o ewolucję padów do gier.

W wywiadzie dla San Jose Mercury News, Julian Eggebrecht – prezes studia, które pracuje w pocie czoła nad Lair na PlayStation 3, przyznał, że czujniki ruchu to kierunek, w którym powinny podążać kolejne wcielenia kontrolerów do gier. Prezes Factor 5 zdecydowanie opowiedział się po stronie sensorów ruchu, twierdząc, że są one znacznie ważniejsze niż wbudowane wibracje:

„Nie jestem w grupie, która opowiada się za wibracją. Jestem w obozie, który chce czujników ruchu. Gdybym miał kiedykolwiek wybierać, to właśnie one [czujniki ruchu przyp. red] są kolejną słuszną ewolucją ”, powiedział Eggebrecht.

Jak dodaje prezes Factor 5, nowa generacja konsol to nie tylko większe możliwości samych konsol, lecz również nowe zastosowanie kontrolerów. Brak innowacyjności w padzie do Xboxa 360 jest zdaniem Eggebrechta największą bolączką Xboxa 360:

„Otrzymaliśmy więcej miejsca na płycie dzięki napędowi Blu-ray. Procesor stał się mocniejszy dzięki Cellowi. RSX wzbogaciła nas o pixel shadery. Ale co z samym kontrolerem?”, pyta Eggebrecht.

"To jest właśnie to, co nie podoba mi się w Xboxie 360. Jako konsola jest bardzo dobrze przemyślany. Nie zrozumcie mnie źle. Jednak w kwestii sterowania nic się nie zmieniło. SONY i Nintendo wykonały dodatkowy wysiłek. Nintendo zrobiło to najlepiej. Ale SONY postawiło na innowację w każdej dziedzinie”, stwierdził Eggebrecht.

Na zakończenie wywiadu prezes Factor 5 zapowiedział, że Lair będzie mocno wspierać sensory ruchu, które oferuje SIXAXIS, co zdaniem Eggebrechta dostarczy graczom przeżycia na najwyższym poziomie. Czekamy zatem na grę.

Reklama
Valhalla.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy