GALERIE | Czwartek, 10 października 2019 (13:05)
Czas na wiadomość z cyklu „wypowiedzi tak niemądre, że aż śmieszne”. Madj Bakar, inżynier zatrudniony w Google, zapewnił w jednym z ostatnich wywiadów, że usługa transmisji rozgrywki Google Stadia w okresie dwóch lat osiągnie opóźnienia niższe niż domowy komputer. Serio: inżynier uważa, że rozgrywka transmitowana przez - niekiedy bardzo słaby - internet z serwerów - często bardzo odległych - będzie najpóźniej za dwa lata reagowała na polecenia gracza szybciej, niż na ruchy myszki podpiętej do płyty głównej komputera znajdującego się pod biurkiem. Bakar wyraził swoją intrygującą opinię w magazynie Edge. Jak przyznał, Google Stadia będzie najbardziej zaawansowaną z wielu nadchodzących usług strumieniowania tego typu dzięki lepszemu „modelowaniu” oraz zaawansowanym rozwiązaniom z dziedziny uczenia maszynowego.
1 / 9
„Ostatecznie wierzymy, że za rok lub dwa będziemy mieli gry działające szybciej i bardziej responsywne na serwerach rozproszonych w chmurze niż lokalnie. Bez względu na to, jaką mocą dysponuje ten lokalny komputer” - mówił inżynier Google w rozmowie z czasopismem.
Źródło: AFP