Netflix rozbudził demony: Devil May Cry znów na ustach graczy
Wystarczył jeden serial animowany, by kultowa seria Devil May Cry przeżyła prawdziwe odrodzenie. Premiera nowej produkcji Netflixa o tym samym tytule, która nastąpiła 3 kwietnia nie tylko rozbudziła emocje wśród widzów, ale także sprawiła, że tysiące graczy znów sięgnęły po cyfrowe miecze, pistolety i demoniczne moce. Niezależnie od tego, ile osób w tej grupie to nowicjusze, a ilu to gracze powracający - liczby robią ogromne wrażenie.
Według danych z platformy SteamDB, po premierze serialu Netflixa liczba aktywnych graczy w każdej odsłonie Devil May Cry znacznie wzrosła:
- Devil May Cry 5 (2019) - zarejestrowała najwięcej zalogowanych w jednym momencie - 14 976 graczy w ciągu doby - co jest najwyższym wynikiem od czasu premiery gry!
- Devil May Cry HD Collection - czyli odświeżona wersja pierwszych trzech części odnotowała rekordowe 7 622 graczy w ciągu 24 godzin.
- Devil May Cry 4: Special Edition - przyciągnęło 1 419 graczy.
- DmC: Devil May Cry - reboot z 2013 roku również znalazł swoich fanów, osiągając poziom 742 graczy dziennie.
Przed premierą serialu "Devil May Cry" w VOD Netflixa, poza piątą odsłoną serii, pozostałe tytuły nie przekraczały magicznej bariery 1,6 tys. aktywnych użytkowników dziennie. Nagły skok do niemal 15 tys. graczy, to ponad 900 procent wzrostu - taki ruch trudno zignorować.