Alex Garland ma być w trakcie dogrywania szczegółów umowy z Kitem Connorem - obaj panowie dopiero co współpracowali przy poprzednim filmie Garlanda, Warfare. Jak wynika z niepotwierdzonych póki co informacji, nadal nie omówiono wszystkich szczegółów tej współpracy, ale ponoć obaj twórcy są bardzo pozytywnie nastawieni do faktu ponownego spotkania na planie filmowym.
Mówi się, że w ciągu kilku minionych lat Garland zbudował sobie pozycję jednego z najbardziej zaufanych reżyserów u przedstawicieli studia A24. Aż cztery z pięciu dotychczasowych obrazów A24 wyszły właśnie spod jego ręki. Jeśli doniesienia o potencjalnej współpracy z Connorem okażą się prawdziwe, będzie to dla tego aktora olbrzymi sukces, gdyż wszyscy pracujący wokół tej produkcji spodziewają się, że będzie ona jednym z największych hitów studia.
Kariera Connora eksplodowała od momentu, gdy zagrał on w hicie Netflixa Heartstopper. Biorąc pod uwagę, że Elden Ring, jako gra rozszedł się w liczbie aż 30 milionów egzemplarzy, udział w takiej ekranizacji może dać Connorowi jeszcze więcej rozgłosu niż miało to miejsce do tej pory. A na tym nie koniec pozytywnego zamieszania wokół gry, bo kilka dni temu byliśmy świadkami premiery spin-offa Nightreign, który jak do tej pory zbiera całkiem dobre recenzje - średnia ocen w serwisie Metacritic, gdy piszę te słowa, wynosi 77/100.
Póki co, nie ma żadnych, nawet nieoficjalnych informacji na temat innych aktorów biorących udział w produkcji, ale biorąc pod uwagę, o jaką stawkę toczy się, nomen omen, gra, możemy się zapewne spodziewać jeszcze co najmniej kilku bardzo głośnych nazwisk.