W skrócie:
- 50 Cent wcieli się w Balroga, jednego z najbardziej rozpoznawalnych czarnych charakterów w serii Street Fighter.
- W obsadzie filmu pojawią się też m.in. Jason Momoa jako Blanka oraz Noah Centineo jako Ken.
- Za reżyserię odpowiada Kitao Sakurai, twórca Pranksterów w trasie (Bad Trip) i The Eric Andre Show.
Raper i… niedoszły bokser
Curtis Jackson, czyli 50 Cent, w przeszłości wielokrotnie wspominał, że marzył o karierze boksera. Jako nastolatek trenował w nowojorskich salach i przygotowywał się do startów w amatorskich turniejach. Ostatecznie postawił jednak na muzykę, w której osiągnął gigantyczny sukces - sprzedał ponad 30 mln albumów na całym świecie. Teraz jednak poniekąd próbuje zrealizować swoje marzenia z dzieciństwa, wkraczając na ekrany kin jako Balrog.
Balrog to postać, która od pierwszego występu w Street Fighter II budziła mieszane uczucia. Pięściarz symbolizuje bezwzględną siłę i brutalność, ale jednocześnie stał się jednym z ulubieńców graczy. Jego charakterystyczny styl bokserski i agresywna osobowość wydają się pasować idealnie do wizerunku 50 Centa.
Obsada pełna niespodzianek
Oprócz 50 Centa w filmie zobaczymy Jasona Momoę, który wcieli się w mutanta Blankę. Noah Centineo zagra Kena, natomiast Andrew Koji - znany z serialu Wojownik (Warrior) - wcieli się w Ryu. Callina Liang zagra Chun-Li, Andrew Schulz sportretuje Dana Hibiki, a Roman Reigns, gwiazda WWE, wcieli się w demonicznego Akumę. Do obsady dołączył także Orville Peck, który zagra tajemniczego i uwodzicielskiego Vegę.
Reżyserem filmowego Street Fightera jest Kitao Sakurai. To twórca, który słynie z nietypowego humoru i niekonwencjonalnego podejścia, z którego dał się poznać w filmie Pranksterzy w trasie (Bad Trip) oraz w programie The Eric Andre Show. Na pewno można się po nim spodziewać widowiska pełnego szalonych pomysłów i odważnych posunięć.
Hollywood wraca do gier
Street Fighter ma za sobą burzliwą historię ekranizacji. W 1994 roku powstał pierwszy film aktorski z Jean-Claude'em Van Damme'em jako Guilem, który dzisiaj uważany jest raczej za kuriozum niż za wierną adaptację. Tym razem jednak twórcy obiecują bardziej ambitne podejście i starają się przekonać fanów, że produkcja będzie prawdziwym hołdem dla kultowej serii.
Sagat wraca do gry
W międzyczasie Capcom zaprezentował nowy materiał ze Street Fighter 6, poświęcony Sagatowi. Postać pojawi się w grze już 5 sierpnia.