Świątek błyszczy w Nowym Jorku
Ostatnie turnieje w Ameryce Północnej nie były najlepsze dla Igi Świątek. Polska numer jeden światowego kobiecego tenisa odpadała w trzecich rundach Canadian Open w Montrealu oraz Cincinnati Open w stanie Ohio. Rezultaty te były znacznie poniżej tego, na co mieli nadzieje kibice znad Wisły. Wszak pierwsza połowa roku w wykonaniu Polki była wręcz kosmiczna. Świątek osiągnęła serię 37 kolejnych zwycięstw, wygrywając sześć turniejów, w tym cztery rangi Masters i wielkoszlemowy Roland Garros.
Teraz wszystko wskazuje na to, że forma liderki rankingu WTA wraca do normy. Polka zameldowała się w półfinale US Open, pokonując w dwóch setach w ćwierćfinale reprezentantkę gospodarzy - Jessicę Pegulę. Amerykański Wielki Szlem to nie tylko popisy najlepszych tenisistów na świecie. Publiczność także dostarcza bardzo dużo wrażeń.
Przed rokiem viralem stał się filmik, na którym jedna z kibicek wypiła kubeczek piwa "za jednym razem", w tym roku również to powtórzyła. Również jeden z najbardziej znanych YouTuberów dał o sobie znać podczas turnieju. Amerykanin postanowił...ściąć włosy na trybunach. Otrzymał za to wysoką karę.
“JiDion" znów zaskakuje
Amerykański YouTuber “JiDion" jest bardzo popularny za oceanem. Jego dwa kanały mają łącznie ponad 7 i pół miliona subskrypcji. Zajmuje się on różnymi prankami, żartami oraz gamingiem. Na jego kanale możemy zobaczyć rozgrywkę z Fortnite’a, GTA V, Detroit Become Human czy Call of Duty: Warzone.
Teraz postanowił zrobić żart, o którym jest głośno na całym świecie. Otóż wszedł wraz z kolegą na trybuny US Open i postanowił obciąć włosy maszynką. Jest to jego popisowy numer. Poprzednio zrobił to podczas meczu koszykarskiej ligi NBA, gdy spotkanie swoje rozgrywała Minnesota Timberwolves.
Amerykański YouTuber zażartował w trakcie ćwierćfinałowego spotkania turnieju mężczyzn pomiędzy Nickiem Kyrgiosem a Karenem Czaczanowem. Ochrona wyrzuciła natychmiastowo mężczyzn. Influencer został ukarany, choć na razie nie wiadomo, czy banicja będzie dożywotnia. Jest to już drugi tenisowy występek “JiDiona".
W lipcu na Wimbledonie również postanowił wykonać jeden z pranków i zakończyło się to dożywotnim zakazem wejścia na londyńskie korty podczas turnieju Wielkiego Szlema.