Natalia Mogollon, znana w sieci pod pseudonimem Alinity należy do grona bardziej kontrowersyjnych streamerek. W kwietniu ubiegłego roku otrzymała zakaz streamowania od administracji Twitch.tv za "przypadkowe" pokazanie piersi. Wcześniej była oskarżona przez organizację zajmującą się walką ze znęcaniem nad zwierzętami. Chodziło o sytuację z 2019, kiedy Kanadyjka rzuciła swoim kotem podczas transmisji.
Tego typu traktowanie swojego domowego pupila zwróciło uwagę wielu tysięcy widzów, za co kobieta została mocno skrytykowana w sieci. Jest to szczególnie dziwne, gdyż zwierzęta od zawsze były jednym ze znaków rozpoznawczych 34-letniej gwiazdy Twitcha. Kobieta bardzo często opowiadała o swoim przywiązaniu do czworonogów.
W przeszłości bardzo często przed kamerą pokazywany był biały pies, z którym influencerka regularnie się bawiła i to podobało się widowni. Od pewnego czasu jednak nie widzimy żadnych zwierząt podczas transmisji. Kanadyjka podczas jednego z ostatnich streamów wyjaśniła, dlaczego teraz już występuje bez swoich pupili. Okazuje się, że powodem są warunki miejsca do streamowania.
"Żaden właściciel nie pozwoli dwóm Samoyedom (rasa psów) biegać po ich domu. Są to bardzo energiczne psy, które porysują podłogi i zniszczą dom. Więc dopóki nie kupię domu, prawdopodobieństwo, że będę w stanie z nimi mieszkać, jest niewielkie" - przyznała kanadyjska gwiazda Twitcha.
Aktualnie zwierzaki przebywają u mężczyzny, z którym Mogolion mieszkała przez cztery lata.
