Przypomnijmy, że 28-letnia streamerka również od jakiegoś czasu prężnie rozwija kolejne segmenty swojej biznesowej działalności. Amerykanka jest w posiadaniu akcji spółki Visa, Acitivision Blizzard oraz Google, a ponadto dzierży własną stację paliw. W przeszłości inwestowała również w przedsiębiorstwa produkujące dmuchane baseny i akcesoria oraz jak przekonuje, na tym nie zamierza kończyć.
Inwestycja najbogatszego człowieka na świecie jest obecnie bardzo szeroko komentowana w sieci. Elon Musk zakupił 9,2% udziałów w firmie Twitter Inc., a wielu badaczy rynku i ludzi zajmujących się finansami spekuluje, że szef Tesli będzie chciał mocno ingerować w działanie serwisu, którego akcje od niedawna posiada.
W tym temacie swój głos zabrała również wspomniana wcześniej "Amouranth". "Użyteczność Twittera jako platformy znacznie przewyższa jego wartość rynkową. Problem polega na tym, że przepływy pieniężne Twittera, innowacje produktowe i działania monetyzacji są bardzo rozczarowujące. Facebook kupiłby go, gdyby nie ustawa antymonopolowa. Mark [Zucerberg] uznawał go [Twittera] za kopalnię złota" - napisała gwiazda Twitcha.
Według Siragusy, inwestycja Elona Muska jest doskonałą decyzją. Internetowa celebrytka podkreśliła, że to o wiele wydajniejsza i lepsza metoda reformowania i zmiany funkcjonowania serwisu Twitter, niż próba zakładania swojego portalu, bazującego na podobnych cechach.