Esport w świecie wielkiego biznesu
Aktualnie gaming i włączając w to, naturalnie też esport są częścią wielkiego przemysłu szeroko pojętej branży rozrywkowej. Dlatego też wielu sponsorów coraz chętniej, baczniej spogląda w stronę turniejów czy organizacji esportowych w celu nawiązania współpracy na tle sponsorskim, partnerskim. Nikogo dziś nie dziwi fakt takich potęg jak Audi, VISA czy RedBull na koszulkach drużyn sportów elektronicznych.
Firmy odzieżowe również bardzo chętnie angażują się to środowisko. Przed rokiem głośno było o słynnej firmie odzieżowej Armani, która została oficjalnym sponsorem drużyny Mkers. Armani ubierał zawodników tej formacji.
Można było zatem przewidywać, że kolejna prestiżowa marka niebawem zainteresuje się branżą graczy i wspomoże którąś z drużyn. Doszło do tego jednak w nieco innym charakterze, niż się wszyscy spodziewali.
Gucci z fnatic wypuszczają zegarki
Gucci jest jednym z najsłynniejszych domów mody na świecie. Włoski producent początkowo zajmował się głównie projektowaniem ubrań. Z czasem profil przedsiębiorstwa zmieniał swój kształt. Obecnie można spod znaku włoskiego projektanta zakupić biżuterię czy zegarki.
Alior z kartą dla fanów League of Legends
Znana sieć Alior Bank nawiązała bardzo interesującą współpracę z twórcą League of Legends - najpopularniejszej gry na świecie, czyli ze studiem Riot Games. Na mocy tej kooperacji klienci banku otrzymają dedykowany wygląd karty oraz bonus związany z Riot Points.











Właśnie zegarki były efektem współpracy Gucciego z organizacją fnatic. Oba podmioty zdecydowały się wypuścić limitowaną serię stu zegarków sygnowaną obiema markami. Wartość jednego egzemplarza wynosiła bagatela 1600 dolarów. Nie odstraszyło to jednak fanów od szybkiego wykupienia całej serii w bardzo krótkim czasie.
Jak podają oficjalne źródła, kolekcja rozeszła się w niecałe 48 godzin. Nie wiadomo, ile egzemplarzy trafiło do przedstawicieli Gucciego oraz fnatic. Niemniej czas, w jakim dokonano pełnej sprzedaży robi wrażenie. O sukcesie poinformował prezes fnatic - Sam Mathews za pośrednictwem Twittera.
Świetne wyniki mogą być powodem do dłużej współpracy obu podmiotów. Na razie jednak nic nie jest potwierdzone. Śmiało można jednak zakładać, że w przyszłości podobne akcje będą miały miejsce. Świadczy o tym zainteresowanie rynku tego typu projektami.