Nie ma co ukrywać - takie działania musiały zostać finalnie podjęte. BLAST to pierwszy podmiot, który zdecydował się na radykalny krok związany z wykluczeniem Rosji ze wszelkich rozgrywek esportowych. Wcześniej decyzje zawieszenia Sborny obserwowaliśmy między innymi w sporcie tradycyjnym i w innych dziedzinach życia.
Sankcje wobec Rosji to temat głośno i bardzo ochoczo podnoszony w ostatnim czasie przez szeroką społeczność sportu elektronicznego. O temacie spekulowano, problem poddawano licznym i głośnym dyskusjom.
Swoje poparcie wobec Ukrainy wyraziło wielu esportowców i mnoga ilość organizacji związanych z branżą sportu elektronicznego. Finalnie zapadły już pierwsze konkretne decyzje.
Z powodu konfliktu na Ukrainie drużyny z siedzibą w Rosji nie będą zapraszane na nasze turnieje w najbliższej przyszłości. Nasze eliminacje dla regionu CIS również zostały odwołane. Przepraszamy wszystkich fanów i graczy z tego regionu, ale sądzimy, że jest to niestosowne, by takie wydarzenie mogło mieć w obecnym czasie miejsce.
Warto zauważyć, że powyższe sankcje nie obejmą m.in. najwyżej sklasyfikowanej obecnie drużyny w Counter-Strike: Global Offensive - Natus Vincere, w której składzie występuje trzech graczy z Rosji i dwóch Ukraińców. Siedziba Na’Vi zlokalizowana jest w stolicy Ukrainy - Kijowie i uniknie wprowadzanych restrykcji.