Esport największą swoją popularność osiągnął w Azji, w Europie oraz w Stanach Zjednoczonych. Kontynent afrykański jest nieco w tyle z uwagi na sytuację ekonomiczną ludności i gorszy dostęp do sprzętu elektronicznego.
Najmniej mówi się w kontekście sportu elektronicznego o Oceanii. Zawodnicy z Australii czy Nowej Zelandii nie osiągają wielkich sukcesów. Nie oznacza to, że ich nie ma. Znana jest chociażby formacja CS:GO Renegades, która przez lata utrzymywała się w ścisłej czołówce.
Teraz wszystko wskazuje na to, że nowozelandzki esport zanotuje kolejny rozwój. Firma LG przedłużyła umowę partnerską z organizatorem turniejów LetsPlay.Live. Azjatycki potentat produktów elektronicznych ma między innymi zając się dostarczeniem najwyższej klasy monitorów.
O współpracy kilka słów powiedział przedstawiciel nowozelandzkiej firmy - LPL uznaje globalną siłę technologiczną, jaką jest LG. Cieszymy się, że możemy współpracować z wiodącą na świecie marką, która idealnie pasuje do gier i esportu.
Wsparcie ze strony LG pomoże wzmocnić transmisję LPL i pozwoli najlepszym graczom na korzystanie z najlepszych na świecie telewizorów LG OLED i produktów LG UltraGear - powiedział Duane Mutu, dyrektor zarządzający LetsPlay.Live.
Głos zabrał także przedstawiciel LG, Kieran Chapman, krajowy kierownik ds. marketingu LG w Nowej Zelandii. - LPL jest doskonałym partnerem dla LG Nowa Zelandia, dzięki któremu możemy zaprezentować społeczności graczy naszą kluczową technologię do gier: naszą markę numer jeden na świecie telewizorów OLED oraz gamę monitorów do gier LG UltraGear - przyznał Chapman.
