Dla fanów Call of Duty League był to jedna z najbardziej oczywistych decyzji tego offseasonu. Seattle Surge bardzo szybko zdecydowało się rozstać z całym swoim składem i zaraz po Champsach Octane stał się jednym z najbardziej wartościowych free agentów na rynku. LA Thieves nie radziło sobie z kolei zbyt dobrze w poprzednim sezonie i wielu ekspertów przewidywało zmiany. Fani połączyli jedno z drugim i uznali powrót Octane’a do 100 Thieves za oczywisty.
Organizacji udało się wreszcie dopiąć najwyraźniej ostatnie szczegóły, bowiem postanowili potwierdzić domysły fanów krótkim wideo na swoich social mediach. Dodatkowy kontekst dla tego transferu wyjaśnił również sam Octane na swoim kanale YouTube. Wszystko ostatecznie sprowadza się do tego, że chciał grać w tej drużynie od kiedy rozstał się z 100 Thieves i wreszcie wrócił do swojego domu.
Teraz tajemnicą pozostaje już tylko połowa składu LA Thieves na przyszły sezon. Na pewno w drużynie zostaje Kenny, który pojawił się nawet na wideo zapowiadającym transfer Octane’a. W organizacji cały czas pozostaje też Drazah, co też sugeruje, że może stać się częścią podstawowej czwórki. Ostatnim kawałkiem układanki według Crone’a, redaktora Dot Esports, jest Envoy.
