O trendzie "basenowych" streamerek na Twitchu napisano i powiedziano już wiele. Przeciwni temu zjawisku byli zarówno użytkownicy, jak i twórcy, którzy dostrzegali wiele zagrożeń w tego typu działalności na platformie, która jest dostępna dla internautów od 13 roku życia. Władze serwisu bardzo długo chowały głowę w piasek i nie reagowały na kłopotliwe zjawisko.
Najpierw jednak ograniczyli wpływy z reklam, a następnie utworzyli specjalną do tego kategorię, na której reklamodawcy aż tak chętnie nie lokują swoich marek. Wiele wskazuje na to, że streamerki zaczynają obchodzić nowy regulamin i na Twitchu kiełkuje nowa moda. Jest nią ASMR w obcisłych legginsach.
Kategoria "basenowa" znacznie spadła w rankingach oglądalności. Dlatego też streamerki zarabiające wielkie pieniądze na Twitchu nie mogły sobie pozwolić na znaczący spadek dochodów. Czym jest zjawisko, o którym mówimy?
ASMR to specjalna technika mówienia czy szeptania, która wywołuje ciarki na ciele widzów. Żeby wywołać ten efekt, należy posiadać specjalny mikrofon, który przekazuje fale dźwiękowe w odpowiedni sposób. Na Twitchu jest wielu fanów tego typu rozrywki.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kobiety w tej kategorii ubrane są w bardzo obcisłym, wręcz prowokacyjnym stroju. Teoretycznie trudno zabronić tego typu ubioru, więc jak na razie raczej nie będzie za to kar. Ciekawostką jest natomiast fakt, że członkiniami tej kategorii są te same influencerki, które miały ogromny wpływ na rozwój "basenowych" transmisji.
