Jedną z najważniejszych tradycji Intel Extreme Masters Katowice jest ceremonia otwarcia, w trakcie której zawodnik drużyny, która w przeszłości wygrała wielki finał, wnosi upragniony przez wszystkich graczy puchar. Ten moment poprzedza przywitanie ze strony Michała "Carmaca" Blicharza, którego wypowiedzi stały się symbolem IEM Katowice.
Tegoroczna wypowiedź zapisze się w historii na lata. Carmac w osobistym przemówieniu udowodnił, że esport to miejsce bez barier, którego nadrzędnym celem jest łączyć, nie dzielić.
Nie wiem co powiedzieć, jestem po prostu kolesiem, który wie, jak robić turnieje esportowe. Ale to, co wiem, to że dzięki esportowi mam przyjaciół rawie we wszystkich krajach na świecie.
Na scenie mogliśmy usłyszeć również Oleksandra "s1mple’a" Kostyleva, gwiazdę zespołu Natus Vincere, pochodzącego z Kijowa. Pomimo sytuacji, w jakiej znalazł się on, jego najbliżsi i rodzina, przekazał wszystkim, że właśnie w tak trudnych momentach powinniśmy zachować jedność, człowieczeństwo i pokazać, że esport stoi ponad wszystkimi podziałami.
Wszyscy musimy pozostać przede wszystkim ludźmi.
CS:GO na najwyższym poziomie
Turniej z udziałem fanów Counter-Strike: Global Offensive rozpoczął się spotkaniem pomiędzy G2 Esports a Virtus.pro. Mało kto spodziewał się, że już na pierwszej mapie zobaczymy dogrywkę, która ostatecznie okazała się zwycięska dla ekipy NiKo. Ten długi pojedynek musiał mocno wpłynąć na kondycję zawodników VP, gdyż po przeniesieniu się na de_ancient, nie byli w stanie dorównać dobrze dysponowanemu G2 Esports.
O awans do kolejnej fazy starało się także FaZe Clan, które mierzyło się w pojedynku z Gambit Esports. Starcie na de_dust2 zostało szybko rozwiązane, gdyż formacja sh1ro zyskała tylko pięć punktów. O wiele bardziej wyrównany pojedynek zobaczyliśmy na drugiej mapie, gdzie FaZe pozwoliło urwać sobie jedenaście rund.
Już dziś kolejne zmagania drużyn w etapie półfinałowym turnieju w legendarny Spodku. W dwóch meczach zmierzą się pozostałe drużyny:
- G2 Esports vs. Na’Vi - 15:30
- FaZe Clan vs. Heroic - 19:00
Bez niespodzianek w StarCraft II
Przenosząc się do świata StarCrafta II - wczoraj poznaliśmy rozstrzygnięcia w grupach C i D. Jak się okazało faworyci nie zawiedli, ponieważ w pierwszym zestawieniu najlepsi okazali się Bunny, HeRoMaRiNe oraz Trap, natomiast w drugim mocną formę zaprezentował obrońca mistrzowskiego tytułu z zeszłego roku - Reynor. Razem z nim z grupy awansowali Maru i Zoun.
Protossi w tym roku nie mają najlepszej passy, ponieważ w turnieju pozostało już tylko dwóch graczy preferujących tę frakcję, podczas gdy zdecydowną większość stanowią gracze Terran i Zergów. Już dzisiaj od godziny 11 wracamy do rozgrywek w rozpoczynającej się ćwierćfinałowej fazie play-off, w której zagra 12 graczy, którzy walczyć będą o tytuł niekwestionowanego Mistrza Świata StarCraft II.
Gdzie oglądać?
Polska transmisja z turnieju CS:GO dostępna będzie na platformie Twitch.tv:
Mecze kolejnej fazy zawodów StarCrafta II będzie można obejrzeć natomiast na kanale esl_sc2_pl
