Gareth Bale z drużyną esportową
Kolejny bardzo popularny piłkarz zdecydował się na większą działalność w esporcie. Drogą Antoine Griezmanna poszedł Gareth Bale, który stał się jednym ze współwłaścicieli nowo powstałego projektu o nazwie Ellevens Esports.

Pionierem w tym zostało Schalke 04, kontraktując zespół w League of Legends. Obecnie bardzo dużo znanych piłkarskich marek posiada sekcję esportową. Ten trend jest również bardzo popularny w Polsce.AFP

Oprócz klubów do nowego świata coraz chętniej wkraczają także jednostki świata sportu. Mowa o byłych lub obecnych sportowych gwiazdach. Jednymi z inwestorów NRG Esports są bowiem Shaquille O`Neal oraz Ryan Howard, czyli były baseballista. AFP

Kolejny wielki piłkarz, który poszedł śladem Francuza, to Gareth Bale. Napastnik występujący na co dzień w Realu Madryt został jedną z głównych twarzy nowo powstałego Ellevens Esport. Wraz z Walijczykiem za projekt odpowiada 38 Entertaiment Group.AFP

Jako pierwszą organizacja zakontraktuje drużynę FIFA. Ta od razu będzie miała przed sobą wyzwanie w postaci walki w ramach esportowego Pucharu Świata. Plany organizacji sięgają jednak dalej, gdyż w niedalekim czasie zamierza ona zakontraktować zawodników również w inne, esportowo bardziej popularne produkcje, jak Counter-Strike: Global Offfensive. Fortnite, czy też Rocket League. Oczywiście każdy z zakontraktowanych zawodników może liczyć na profesjonalną umowę.AFP

Niedawno otwarcie swojej organizacji ogłosiła z kolei gwiazda FC Barcelony – Antoine Griezmann. Grizi Esport ma już nawet swoją pierwszą dywizję.AFP

O projekcie, a także dołączeniu do niego, więcej powiedział sam Bale: "Na boisku zawsze zamierzam wygrywać. Z Ellevens Esports nastawienie na wygraną jest bardzo istotne. Jest wiele podobieństw między piłką nożną i esportem, szczególnie w poświęceniu się i oddaniu do tego, by osiągnąć najwyższy poziom w swojej grze. Rozglądam się za zakontraktowaniem światowej klasy zespołu w różnych grach. Znalezienie nowych talentów to ekscytująca część projektu, dlatego jestem bardzo podekscytowany, że jestem zaangażowany w selekcję naszego składu".AFP

Choć esport pod różnymi względami ma dużo wspólnego z tradycyjnym spotem, to długo oba światy były dość daleko od siebie. Jako pierwsze granicę zaczęły przekraczać kluby, które zdecydowały się inwestować w nową dziedzinę życia. AFP