Odszedł "Król Futbolu"
W czwartek 29 grudnia po godzinie 20. polskiego czasu w wieku 82 lat odszedł Pele, a właściwie Edson Arantes do Nascimento. Jeden z najwybitniejszych piłkarzy w historii futbolu. Brazylijski napastnik mógł poszczycić się zdobyciem aż trzech tytułów Mistrza Świata, a dokonał tego zaledwie w dwanaście lat.
Pele swoje triumfy w światowym czempionacie święcił wraz z "Kanarkami" świecił w 1958 roku, cztery lata później, a ostatnie mistrzostwo zdobył w 1970 roku na mundialu w Meksyku. Wybitny Brazylijczyk przez całą karierę reprezentował zaledwie dwa kluby - Santos FC, w którym się piłkarsko wychował oraz New York Cosmos, gdzie poszedł na ostatnie lata swojej kariery.
Przez wiele lat obserwatorzy piłkarscy spierali się w sprawie liczby strzelonych goli przez wybitnego piłkarza. Sam Pele twierdził, że zdobył ich 1283, co byłoby absolutnym rekordem w zawodowej piłce nożnej. Statystycy jednak zwracają uwagę na fakt, że ponad 500 goli zostało zdobytych w meczach nieoficjalnych, czy też pokazowych, które nie powinny się liczyć w tej klasyfikacji.
Dlatego też bardziej oficjalny I prawdopodobnie prawdziwy bilans to 757 goli w 812 spotkaniach w zawodowej karierze. Należy zauważyć, że w występach reprezentacyjnych Pele także błyszczał wielką skutecznością. Dla Brazylii strzelił aż 77 goli w 92 spotkaniach. Młodsi kibice znają głównie tego słynnego piłkarza z serwerów serii gier "FIFA".
Pele doceniany przez "Elektroników"
Brazylijski napastnik od kilku lat miał swoją kartę "Ikony" w grach "FIFA" od Electronic Arts. W tym roku wirtualna postać jednego z najwybitniejszych piłkarzy w dziejach miała wręcz niewiarygodne statystyki. Każdy chciał mieć w składzie tę kartę. Ocena ogólna tej karty wynosi aż 95 punktów umiejętności. Jest to jedna z najlepiej ocenionych kart w całej grze.
Na szczególną uwagę zwraca tempo - aż 96 punktów, co jest bardzo istotne w trybie FIFA Ultimate Team, a jednocześnie docenieniem przez twórców niesamowitej zwinności oraz szybkości wielkiego brazylijskiego piłkarza na boisku. Nieco słabiej na tej karcie wyglądały strzały (93 pkt).
"Ikona" Pelego świeciła zdecydowanie najjaśniej wśród wszystkich napastników. Niewykluczone, że po śmierci Electronic Arts zdecyduje się na wypuszczenie specjalnej karty, która w jakiś sposób będzie uhonorowaniem wspaniałej kariery brazylijskiego snajpera.
Póki co "Elektronicy" nie wydali w tej sprawie żadnego komunikatu. W mediach społecznościowych pojawił się jedynie wpis, w którym EA Sports dziękuje zawodnikowi za piękną karierę i całe życie.