Podobno tak czują się nowi gracze próbujący swoich sił w Fortnite, dlatego Epic Games postanowiło coś z tym zrobić. Co konkretniej? W grze pojawią się boty, dzięki którym początkujący będą mieli okazję podszkolić umiejętności i stoczyć trochę walk na swoim poziomie, zanim powalczą z prawdziwymi przeciwnikami. Jak zapewnia deweloper, sztuczna inteligencja będzie zachowywać się podobnie jak normalni gracze i pomoże nowym graczom w nabraniu doświadczenia.
Boty będą pojawiały się już na poziomie matchmakingu, ale Epic Games uspokaja od razu bardziej zaawansowanych graczy, że jeśli grają na kompetytywnym poziomie, to nie grozi im parowanie ze sztuczną inteligencją. Co więcej, wraz z postępami w grze, nawet początkujący będą parowani z coraz większą liczbą normalnych graczy i coraz mniejszą botów, aby jak najszybciej byli przygotowani do typowej dla Fortnite zabawy.
Tak czy inaczej, podobnie jak wprowadzony latem dodatek B.R.U.T.E mechs, nowy system matchmakingu już wzbudza liczne kontrowersje wśród starych wyjadaczy. Nie da się jednak ukryć, że wydaje się być zdecydowanie lepszy od poprzedniego rozwiązania, szczególnie że dotyczy jedynie mniej doświadczonych zawodników i zaawansowani gracze zapewne nigdy nie zobaczą bota na własne oczy, a tak samo dobrze stwarza wrażenie rozgrywki, w której każdy może wygrać, o co od początku chodziło Epic Games.
Poza tym, czy nam się to podoba, czy też nie, nowe rozwiązanie zawita do Fortnite wraz z najnowszą aktualizacją oznaczoną numerem 10.40, która pojawi się jeszcze w tym tygodniu. Podobnie zresztą jak poprawiony system matchmakingu, który będzie teraz dobierał graczy do starć na podstawie ich doświadczenia w rozgrywce, a nie z przypadku, co zapewnić ma temu najpopularniejszemu battle royale lepsze zbalansowanie.
Daniel Górecki - ITHardware.pl