Właśnie dlatego chłopiec otrzymał zakaz udziału w profesjonalnych turniejach, i to bardzo dotkliwy - na całe cztery lata. Społeczność Fortnite podniosła krzyk w obronie Zenka, domagając się jego "uwolnienia". W końcu to gra skierowana do najmłodszych, więc w czym problem? - argumentują.
Brazylijczyk wziął udział w otwartych kwalifikacjach turnieju FNCS Solos. W przypadku awansu zawodnicy mogą przejść dalej, do rywalizacji, w której stawką są już miliony dolarów. W sieci pojawiło się nawet nagranie, na którym Zenon płacze po otrzymaniu bana - pocieszany przez ojca.
"Po co tworzyć grę wyraźnie skierowaną do dzieci, jeśli nie pozwalacie im w nią grać? To łamie mi serce, dajcie dzieciakowi grać" - skomentował na Twiterze Richard "Banks" Bengston, zawodnik organizacji FaZe, z 2,5 milionami śledzących go użytkowników. Epic Games powinno zauważyć.
Są też głosy z drugiej strony barykady. Turnieje Fortnite od dawna mają dobrze znany limit wieku ustalony na 13 lat i Zenek z Brazylii powinien zdawać sobie z tego sprawę. W takim przypadku trudno więc zrozumieć, czego oczekiwał, skoro w wyraźny sposób łamał zasady zmagań.
Halle Berry będzie odtworzona w Fortnite?








Czteroletni zakaz może brzmieć okrutnie, ale ma sens, ponieważ Zenon będzie miał 13 lat za dokładnie 1459 dni i właśnie wtedy będzie mógł brać udział w zmaganiach. Obecnie może oczywiście grać na publicznych serwerach - zakaz dotyczy wyłącznie oficjalnych turniejów Fortnite.