Dawid Podsiadło - nowy inwestor w Polskiej Lidze Esportowej

Dawid Podsiadło
Dawid PodsiadłoWojciech Olszanka/Dzień Dobry TVNEast News
Dawid Podsiadło
Dawid PodsiadłoWojciech Olszanka/Dzień Dobry TVNEast News

Polski esportowiec milionerem po latach?

Oczywiście to tylko hipotetyczne rozważania, tym bardziej, iż finalnie sprawa nie musiała zakończyć się dla gracza tak okazale. Niektóre osoby w komentarzach sugerują bowiem, że zawodnik zamiast bitcoinów otrzymał przelew ówczesnej wartości internetowej waluty.
Oczywiście to tylko hipotetyczne rozważania, tym bardziej, iż finalnie sprawa nie musiała zakończyć się dla gracza tak okazale. Niektóre osoby w komentarzach sugerują bowiem, że zawodnik zamiast bitcoinów otrzymał przelew ówczesnej wartości internetowej waluty.
10 lat temu na nietypowy pomysł wpadli włodarze AoV iCCup StarLeague (ISL1). Najlepszy zawodnik zmagań otrzymał 500 dolarów. Później nagrody osiągały odpowiednio 250, 250 i 100 dolarów. Dla tych, co udział zakończyli w ćwierćfinale, organizatorzy przygotowali nagrodę o wartości niespełna 42 dolarów. To właśnie ją zdobył niejaki "Hajek".
10 lat temu na nietypowy pomysł wpadli włodarze AoV iCCup StarLeague (ISL1). Najlepszy zawodnik zmagań otrzymał 500 dolarów. Później nagrody osiągały odpowiednio 250, 250 i 100 dolarów. Dla tych, co udział zakończyli w ćwierćfinale, organizatorzy przygotowali nagrodę o wartości niespełna 42 dolarów. To właśnie ją zdobył niejaki "Hajek".AFP
Esportowe pule nagród przez wiele lat zaliczyły znaczący progres, dzięki czemu najlepsi zawodnicy na świecie w większości przypadków mogą nazwać się milionerami. Niegdyś jednak organizatorzy próbowali w różny sposób urozmaicać skromne pule, dorzucając do nich sprzęt lub tym podobne wartości.
Esportowe pule nagród przez wiele lat zaliczyły znaczący progres, dzięki czemu najlepsi zawodnicy na świecie w większości przypadków mogą nazwać się milionerami. Niegdyś jednak organizatorzy próbowali w różny sposób urozmaicać skromne pule, dorzucając do nich sprzęt lub tym podobne wartości.AFP
Szkopuł w tym, iż Polak oraz trzech innych zawodników mieli zaoferowane... po 25 bitcoinów. 2011 rok to czas, gdzie kryptowaluta nie pojawiała się na pierwszych stronach gazet, a jedynie stanowiła ciekawostkę dla bardziej sprawnych ekonomistów. Nie dziwi zatem fakt, że jej wartość nie była przesadnie duża. Po kilkunastu latach wspomniana nagroda ma jednak zdecydowanie inny wydźwięk.
Szkopuł w tym, iż Polak oraz trzech innych zawodników mieli zaoferowane... po 25 bitcoinów. 2011 rok to czas, gdzie kryptowaluta nie pojawiała się na pierwszych stronach gazet, a jedynie stanowiła ciekawostkę dla bardziej sprawnych ekonomistów. Nie dziwi zatem fakt, że jej wartość nie była przesadnie duża. Po kilkunastu latach wspomniana nagroda ma jednak zdecydowanie inny wydźwięk.AFP
Mianowicie od pewnego czasu bitcoin bije swoje rekordy dotyczące wartości. Obecnie jedna jednostka internetowej waluty oscyluje w granicy 180 tysięcy złotych. Nagroda "Hajka" obecnie warta jest zatem ok. 4.5 miliona euro.
Mianowicie od pewnego czasu bitcoin bije swoje rekordy dotyczące wartości. Obecnie jedna jednostka internetowej waluty oscyluje w granicy 180 tysięcy złotych. Nagroda "Hajka" obecnie warta jest zatem ok. 4.5 miliona euro. AFP
Teoretycznie gracz mógł skusić się na sprzedaż podczas pierwszego boomu na bitcoina. W 2017 roku waluta osiągnęła wartość ok. 70 tysięcy złotych. Sprzedaż 25 monet skończyłoby się zatem uzyskaniem prawie 2 milionów.
Teoretycznie gracz mógł skusić się na sprzedaż podczas pierwszego boomu na bitcoina. W 2017 roku waluta osiągnęła wartość ok. 70 tysięcy złotych. Sprzedaż 25 monet skończyłoby się zatem uzyskaniem prawie 2 milionów.AFP
Na podobnym poziomie kocham muzykę, film i gry wideo. Wszystko to się ze sobą przenika i łączy - i bez choćby jednego z tych elementów, inne nie byłyby wystarczająco dobre.
mówi Dawid Podsiadło
Cieszę się, że już oficjalnie przedstawić możemy kolejnego zawodnika w naszym rozwijającym się zespole. Miło mi również, że Dawid postanowił nam zaufać i współdzielić z nami koncepcję w nadawaniu kierunku rozwojowi polskiego esportu. Wypływamy na nowe wody i czekamy na nowe możliwości.
powiedział Paweł Kowalczyk, Prezes Polskiej Ligi Esportowej, komentując podpisanie umowy
materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?