Counter-Strike: Global Offensive przyzwyczaił wszystkich graczy do tego, że zmiany w tej grze dzieją się niesamowicie rzadko. Jednak jeśli już mają miejsce, to często dochodzi do naprawdę sporych rewolucji. O takiej rewolucji możemy mówić w przypadku debiutu Anubis - lokacji rozgrywanej w egipskiej scenerii.
Anubis ma szansę całkowicie odwrócić esportową scenę CS:GO. Jak profesjonalni gracze oceniają zmiany, które wprowadzone zostały przez producentów z Valve? Prestiżowy serwis HLTV.org przeprowadził krótkie rozmowy z zawodowcami. Już na tę chwilę od razu możemy stwierdzić, że esportowcy do zmian podchodzą ambiwalentnie.
Szczerze mówiąc nie podoba mi się to, ale nie pozostaje nic innego jak przygotować się na nowej mapie i postarać się o najlepsze rezultaty
Więcej optymizmu wyraził z kolei nitr0. Zawodnik stwierdził uczciwie, że nie miał okazji widzieć jeszcze Anubisa w akcji, ale do wszelkich rotacji związanych z mapami podchodzi z dużym entuzjazmem.
Decyzji Valve nie rozumie za to ropz, jeden z zawodników FaZe Clanu. Estończyk podkreślił, że jest wiele innych map, które społeczność gry chciałaby usunąć, tymczasem wyrok zapadł akurat na tę najbardziej legendarną - Dust2.
Z usunięcia Dusta cieszy się natomiast hampus. Personalnie nie przepadał za tą mapą, niemniej preferowałby dodanie bądź przywrócenie innej lokacji np. kultowego Traina. Hampus skwitował, że nowododana plansza przypomina nieco mapy dostępne w konkurencyjnej strzelance VALORANT z uwagi na wiele dziwnych zakamarków i narożników.
