AGO zakończyło miniony i rozpoczęło aktualny rok od złych występów. Wielokrotnie bowiem „Jastrzębie” ulegały rywalom znajdującym się w ich zasięgu, czego efektem był chociażby brak awansów na finały United Masters League. Złe wyniki sprawiły, że niewiele osób miało duże oczekiwania do zespołu względem występu w finałach WESG 2018.Podopieczni Mikołaja „miNIr0xa” Michałkówa mieli zapewniony udział w fazie pucharowej turnieju, gdyż z grupy Polaków wycofały się dwa zespoły. Damian „Furlan” Kisłowski i spółka wykorzystali ten fakt w pełni, awansując aż do finału zmagań. Tam Polacy musieli uznać wyższość Windigo Gaming.Dobry wynik AGO nie uszedł uwadze osób odpowiedzialnych za zestawienie najlepszych drużyn w CS:GO. Po aktualizacji rankingu „Jastrzębie” znajdują się na 20 miejscu, co jest dla nich awansem o 25 pozycji w stosunku do minionego tygodnia.Ta sytuacja jest o tyle istotna, że obecnie polska scena „cs'a” przeżywa kryzys, jeśli chodzi o rywalizację z drużynami z całego świata. Od dobrych kilku tygodni żadna ekipa z Polski nie była w stanie znaleźć się blisko TOP 30 zestawienia, nie mówiąc już o podjęciu walki z najlepszymi zespołami. Kiedyś obie cechy łączyło Virtus.pro, ale obecnie nowy skład organizacji daleki jest od osiągnięć z przeszłości. Tym samym powrót choć jednego „biało-czerwonego” teamu do wyróżnionej części rankingu publikowanego przez portal HLTV.org jest odchyleniem od aktualnej normy.Potwierdzeniem złego stanu Polaków w rankingu jest fakt, iż drugi najlepszy zespół z kraju – x-kom Team, plasuje się aktualnie na 48 miejscu. Dwie duże polskie marki – devils.one oraz wspomniane „VP” zajmują odpowiednio 53 i 56 lokatę.
Patryk Głowacki
