Reset

Są co najmniej dwa powody, dla których warto zainteresować się tą produkcją fińskiego studia Theory Interactive. Jakie? Przeczytacie poniżej...

Po pierwsze - twórcy Reset, pomimo stosunkowo niewielkiego budżetu, potrafili przygotować fantastyczną oprawę graficzną, która przykuwa oko niczym next-genowe produkcje (a takową nie jest!). To w dużej mierze zasługa wiedzy i doświadczenia jednego z założycieli Theory Interactive, który pracował wcześniej w firmie Futuremark, zajmującej się tworzeniem fantastycznych benchmarków z serii 3DMark. Po drugie - niewiele jest na rynku pierwszoosobowych gier logicznych, a Portal (i nie tylko) pokazał, że w podgatunku tym tkwi bardzo duży potencjał. Z chęcią spróbujemy!

Reklama

Akcja Reset będzie się toczyć w przyszłości, w opustoszałej, porośniętej zielenią metropolii. Jej głównym bohaterem będzie robot, który w tym ponurym i wyludnionym świecie będzie musiał rozwiązywać zagadki przestrzenne. Wykorzysta przy tym swoją zdolność do zaginania czasoprzestrzeni, dzięki której będzie mógł tworzyć swoje kopie, a następnie odtwarzać ich sekwencje ruchów w określonych sytuacjach.

Pierwsza z brzegu sytuacja - napotkamy na ciężką przeszkodę, której nie będziemy w stanie samodzielnie przesunąć, więc stworzymy klona, który pomoże nam ją przepchnąć i odblokować przejście do dalszej części planszy.

Oczywiście z czasem poziom łamigłówek będzie nieustannie rósł. W ich rozwiązywaniu potrzebna będzie umiejętność logicznego myślenia, ale również zręczne palce, konieczne do odpowiedniej synchronizacji działań głównej wersji robota i jego klonów.

Reset będzie wyposażony w całkiem rozbudowaną, choć w pełni liniową fabułę. Jej dalszy ciąg twórcy będą przedstawiać za pomocą efektownych przerywników filmowych. Czy w świecie gry spotkamy także innych bohaterów, to się dopiero okaże.

Wątpliwe, że będą to ludzie, ale możliwe, że gdzieś nieopodal "żyją" inne roboty? Wrażenia z gry wzmocni ścieżka dźwiękowa, która - jeśli wróżyć po zaprezentowanych dotychczas materiałach - wprawi nas w melancholijny nastrój. Jeśli do tej pory nie widzieliście teaserów, gorąco was zachęcam do nadrobienia zaległości. Ta gra naprawdę ładnie wygląda i brzmi.

Na ten moment Reset jest jedną wielką niewiadomą. Grafika i pomysł to nie wszystko. Aby gra osiągnęła sukces, twórcy muszą zadbać o odpowiednią realizację nietypowej koncepcji. W tym przypadku - przede wszystkim o jakość i różnorodność zagadek, które przyjdzie nam rozwiązywać. Czy przygoda samotnego robota w ponurym świecie podbije nasze blaszane serca? Zobaczymy jeszcze w tym roku.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy