Colin McRae DIRT

Kamienie biły o podwozie. Samochód rzucał się na boki jakby chciał wyrwać się spod kontroli prowadzącego go kierowcy i udowodnić mu kto jest górą.

Seria Colin McRae Rally ujrzała światło dzienne na komputerach osobistych w 1998 roku za sprawą Codemasters. Od razu zyskała sympatię graczy i uznanie prasy. Idąc za ciosem Colin trafiał na nasze PeCety nieprzerwanie do 2004 roku, kiedy to ukazała się jego ostatnia edycja - Colin McRae Rally 2005. W sumie przez te ostatnie 9 lat zebrało się tego 5 odsłon.

Choć każda z nich oferowała nam nowe samochody, trasy czy gadżety tytuł wciąż pozostawał tym samym doskonałym „Colinem” rzucającym nas w świat rajdów samochodowych gdzie jedynym przeciwnikiem był czas, kolejny OS i oczywiście zniszczenia naszego pojazdu.I choć jak widać ta forma gry nie nudziła się graczom (czego dowodzi olbrzymia popularność serii) mistrzowie kodu postanowili wraz z szóstą odsłoną dokonać rewolucji!

Reklama
Za grafikę w grze odpowiada napisany na jej potrzeby silnik - Neon
Revolution!

Tą zapowiada zmieniona nazwa gry – a mianowicie dorzucone przez twórców DIRT. Otóż Colin wreszcie się ubrudzi! Oznacza to mniej więcej tyle, że gra zaoferuje nam dwa zupełnie nowe tryby gry: Off-Road i Hill Climb.Uświadczymy zatem zarówno jazdy po zamkniętych torach (weźmiemy udział w American Championship of Road Racing i European Rally Cross) jak i po szosach na krętych, zabójczo niebezpiecznych trasach ulokowanych na sporych wysokościach. Przyjdzie nam również powalczyć na bezdrożach.Co oznacza jazda po bezdrożach? Zapewne przygodę w samochodzie 4x4. Mnie osobiście marzy się choćby namiastka Paryż – Dakar.

Z zaprezentowanych przez Codemasters screenów można wnioskować, że tym razem nie tylko czas będzie naszym rywalem! Zamknięte, błotniste tory lub otwarte drogi i my zatrzaśnięci w pojeździe niczym w klatce otoczeni przez żądnych naszej krwi (i oleju!) przeciwników! Adrenalina, adrenalina i jeszcze raz adrenalina!Pokazany prasie materiał obfituje w kurz, pył, błoto i tym podobne atrakcje, co rokuje całkiem niezłą zabawę jeśli dorzucimy do tego całe tabuny koni mechanicznych ukrytych pod maskami ścigających się maszyn.


Samochody

W kwestii pojazdów, którymi pokierujemy Codemasters na pewno nas nie zawiedzie. Twórcy obiecują nam ich ponad 45!!! Oczywiście postarano się o licencje, toteż na naszych ekranach znów będą szaleć Fordy, Peugeoty, Citroeny, Subaru, Audi i inne Toyoty.

Jak na produkcje na czasie, Colin zaoferuje nam zapewne Mitsubishi Lancer Evo IX. Poza znanymi markami w grze pojawią się zupełnie mi nieznane formy pojazdów – przedziwne samochody przystosowane do walki na torach składające się głównie z klatki dla kierowcy. Są to zapewne najwyższej klasy motoryzacyjne twory stworzone przez człowieka do pokonywania najbardziej ekstremalnych tras z zawrotnymi prędkościami. Jednym słowem gra zaoferuje nam całe mrowie pojazdów w klasach 2WD, 4WD, RWD etc. Poza najnowszymi osiągnięciami przemysłu motoryzacyjnego zobaczymy także klasyki, takie jak Ford Escort Mk 2, Lancia Stratos, Fiat 131 czy Renault 5 Maxi.Warto zaznaczyć, że w początkowej fazie gry będą dla nas dostępne jedynie wybrane maszyny. Dopiero z czasem i osiągnięciami uzyskamy dostęp do tych bardziej wyrafinowanych.


Next-Gen

To, co zwraca szczególną uwagę to oczywiście zaprezentowana na screenach grafika. Odpowiedzialny za nią jest specjalnie stworzony na potrzeby gry silnik Neon. Jak przystało na produkcję A.D. 2007 Colin McRae: DIRT będzie należał do tzw. next-genów. Zaawansowane efekty graficzne, niesamowicie rozbudowane modele fizyczne itd. Na szczególną uwagę ma zasługiwać rewelacyjny model zniszczeń. Możemy więc spodziewać się fruwających elementów naszego samochodu, wgnieceń karoserii, tłuczonego szkła i tym podobnych zniszczeń, które przyprawią nas o zawał serca. Jakby tego było mało twórcy zapowiadają wysoką interakcję z otoczeniem, co zapewne ułatwi nam rozbicie naszej rakiety w drobny mak (czy tylko ja w Colinie miałem problem z dojechaniem do mety w jednym kawałku?!)

W grze znajdziemy licencjonowane auta
Wielkie nadzieje

Niektórzy mówią, że stanie w miejscu to tak naprawdę regres. Mając to na uwadze mistrzowie kodu postanowili zrobić krok do przodu. Nie byle jaki, drobny kroczek, ale prawdziwy, niemalże siedmiomilowy KROK. Czy ta decyzja wyjdzie im na zdrowie, a może potwierdzą prawidłowość o dzieciach pożeranych przez ich własną rewolucję? Miejmy nadzieję, że Mistrzowie wiedzą co czynią…Czego sobie i wam życzę!Gra ukaże się na PC, Xbox360 i PS 3

P.S. Odwiedźcie oficjalną stronę Colin McRae DIRT – polecam zabawę w fotografa!

Valhalla.pl
Dowiedz się więcej na temat: kierowcy | samochody
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy