Xbox One S: Nowy system rozrywki Microsoftu już w sklepach

Odświeżona edycja systemu do gier aktualnej generacji giganta z Redmond jest już dostępna - czy jest warta swojej ceny?

W sklepach dostępne są trzy wersje, różniące się pojemnością HDD-ka. Ale ważniejsze jest to, czym różni się od swojego poprzednika - bo wcale nie wszystkie zmiany są na lepsze... Pierwsza, najbardziej oczywista różnica, to te HDD-ki, bo wpływają one na cenę (przykładowe z porównywarki):

Reklama
  • podstawowa wersja, 500 GB, w sklepach jest dostępna za 1399 zł (w zestawie jest konsola, kontroler, ostatnia FIFA i 6 miesięcy Xbox Live Gold)
  • wersja pośrednia, 1 TB, to 1649 zł (w zestawie jest konsola, kontroler, ostatnia FIFA + druga gra do wyboru oraz 6 miesięcy Xbox Live Gold)
  • wersja maksimum, 2 TB, kosztuje 1799 zł, ale w tej cenie nie ma żadnej gry

Druga różnica to wygląd - póki co XBOS dostępny jest tylko w wersji białej (można także zamówić limitowaną wersję z motywem Gearsów i pełną wersją Gears of War 4, ale z dostawą 11 października). XBOS jest o 40% mniejszy. A ile to te 40% jest, wyjaśnia poniższa grafika:

Trzecia różnica, pośrednio z tej mniejszej obudowy wynikająca, to kultura pracy. O której mówi ta oto grafika (zaczerpnięta z Eurogamera):

Wynika z tego czarno na białym (lub lekko szarym), że XBOS wprawdzie zużywa mniej prądu, ale jest głośniejszy. To drugie przy mniejszej obudowie wydaje się oczywiste, to pierwsze natomiast wynika z nowego procesu (16 nm zamiast 28 nm), w którym produkowany jest główny chip XBOS-a.

Nowy proces jest bardziej efektywny energetycznie, ale jak widać (w tabelce, bo ogólnie to poprawniejsze byłoby "słychać") nie wystarcza to, by całkiem zniwelować zastosowanie mniej rozbudowanego systemu chłodzenia. Dobra wiadomość jest jednak taka, że konsola i tak jest cichsza niż PlayStation 4.

Ostatnia sprawa to wydajność. Przed premierą pojawiły się dwie sprzeczne wersje. Jedna, za którą stali twórcy Gears-ów, mówiła, że XBOS jest nieco szybszy, druga, od Microsoftu - że wprawdzie nieco szybszy jest, ale tylko ze względu na HDR, w grach różnicy jednak żadnej nie ma.

W praktyce (to wersja skrócona) wygląda to tak, że GPU jest wydajniejsze o około 7% i czasami przekłada się to na liczbę fpsów, ale ogólnie różnice są na tyle niewielkie, że nikt przy zdrowych zmysłach nie wymieniałby z tego względu XBO na XBOS. A wersja pełna - na poniższym wideo przygotowanym przez DigitalFoundry:

CD Action
Dowiedz się więcej na temat: Microsoft
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy