Xbox 720: Internet nie taki straszny, tuner TV, lepszy Kinect

Kto ma ochotę na kolejną porcję plotek o nowym Xboksie? W sieci pojawiła się solidna porcja doniesień, z których wynika, że choć konsola wymagać będzie stałego połączenia z internetem, to będzie można też grać offline, zaś Kinect doczeka się wielu usprawnień.

Plotki pochodzą z kilku źródeł. Najciekawsze są te, jakie przyniósł serwis VGLeaks, którego informacje są zazwyczaj najbardziej wiarygodne. Informatorzy portalu twierdzą, że choć nowy Xbox rzeczywiście będzie wymagał stałego połączenia z internetem, to pojawi się możliwość swobodnego grania w sytuacji, gdy będziemy poza siecią. Nie będzie także blokady kopii używanych. Z nieoficjalnych informacji wynika rownież, że next-gen Microsoftu docelowo rzeczywiście nie będzie kompatybilny z X360, ale gigant z Redmond znalazł jednak ponoć sposób na obejście tego problemu.

Reklama

Równo z urządzeniem pojawi się nowy, znacznie mniejszy model Xboksa 360 kosztujący około 149 dolarów - sprzęt nie będzie posiadał napędu DVD, ale rzekomo będzie mógł działać samodzielnie pełniąc rolę centrum multimedialnego i uruchamiając gry pobrane z Rynku Xbox Live (pokrywa się to z niedawnymi doniesieniami). Po podłączeniu go do Durango (nazwa kodowa) pojawi się możliwość odpalania produkcji z obecnej konsoli z posiadanych płyt DVD na kolejnej platformie Microsoftu.

Z kolei serwis The Verge twierdzi (również powołując się na informatorów), że nowy Xbox będzie nie tylko konsolą do gier, ale także tunerem telewizyjnym, do którego będzie można podłączyć kablówkę (choć pewnie tylko w USA...). To ma być zresztą jedna z głównych funkcji next-gena giganta z Redmond. Urządzenie ma też koncentrować się na innych usługach i multimediach streamowanych przez sieć - stąd właśnie wymóg stałego połączenia z internetem. Microsoft chce by użytkownik przez cały czas był na bieżąco z nowymi treściami. Ulepszony ma zostać też Kinect - dzięki ruchowemu kontrolerowi będziemy mogli ponoć przerwać oglądanie filmu odwracajac wzrok od telewizora. Do tego urządzenie ma rozpoznawać więcej niż jedną osobę jednocześnie.

Natomiast bloger Superannuation odkrył CV jednego z inżynierów Microsoftu pracującego w zespole Video Cognition powstałej po przejęciu firmy VideoSurf - zajmowała się ona opracowywaniem technologii katalogującej filmy na podstawie ich wizualnej i dźwiękowej zawartości. Wynika z niego, że gigant z Redmond wykorzystuje wspomniane rozwiązania do zrewolucjonizowania sposobu oglądania telewizji - dzięki korzystaniu z gestów i głosu wyszukiwanie treści i dzielenie się nimi z innymi ma być znacznie prostsze. W dokumentach pozyskanych przez Superannuation wspomina się też o xTV - usłudze, która ma być częścią większej platformy. Pozwoli ona dokończyć przerwane w domu oglądanie ulubionego serialu na smartfonie w drodze do pracy.

Standardowo - pamiętajcie, że są to tylko i wyłącznie plotki. Niewykluczone, że więcej dowiemy się w maju - wtedy ma ponoć odbyć się oficjalna prezentacja nowego Xboksa.

CD Action
Dowiedz się więcej na temat: Xbox 720 | Kinect | Microsoft | Xbox Live | xbox 360
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy