Krytyczny błąd nowej konsoli Nintendo?

To może być najpoważniejsza wpadka w historii branży gier. Po europejskiej i amerykańskiej premierze konsoli Nintendo 3DS w sieci pojawiły się doniesienia o komunikacie o błędzie, który w niektórych przypadkach oznacza ponoć całkowite "zawieszene" konsoli.

Już zyskał nazwę "czarnego ekranu śmierci". Pierwsze doniesienia na forach Nintendo i forach o grach pojawiły się zaraz po premierze, ale dotyczyły pojawienia się błędu podczas gry w Super Monkey Ball 3D. Początkowo więc zdawało się, że problem dotyczy wyłącznie tego jednego tytułu, wkrótce potem jednak zaczęły pojawiać się wpisy użytkowników, którym "czarny ekran śmierci" pojawił się również w innych tytułach, a nawet w aplikacji zdjęć 3D zainstalowanej już na konsoli.

To więc oznacza, że to raczej kwestia konsoli, a nie oprogramowania. Trzeba jednak dodać, że nasz egzemplarz 3DS-a, mimo intensywnego testowania, nie robi problemów.

Reklama

W większości przypadków wystarczy (zgodnie z sugestią z komunikatu o błędzie) zrestartowanie konsoli, ale użytkownicy raportują, że problem pojawia się bardzo często. W innych trzeba sformatować ponownie (w systemie FAT-32) kartę SD znajdującą się w konsoli (podobny problem występował w przypadku Nintendo DSi).

Niektórzy użytkownicy twierdzą jednak, że konsola blokowała się im na "czarnym ekranie" i jedyne, co mogli zrobić, to zwrócić ją do sklepu. Czekamy na dalsze doniesienia.

CDA
Dowiedz się więcej na temat: doniesienie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy