HyperX Cloud II Wireless – test słuchawek

Chyba nie trzeba już udowadniać, że można kupić dobrej klasy zestaw słuchawkowy, nie wydając na to dużych pieniędzy. Jednak w dalszym ciągu trzeba wybierać świadomie...

... i wyławiać z gęstwiny najróżniejszych produktów (rynek peryferiów gamingowych rozszerza się bodaj szybciej niż wszechświat) te, które naprawdę są warte uwagi i wydawanych na nie pieniędzy (jakie by one nie były). Z pewnością do listy tych godnych zainteresowania headsetów należy dopisać HyperX Cloud II Wireless.

Już sama nazwa sugeruje, że nie są to przypadkowe słuchawki. W końcu mówimy o kolejnej wersji popularnego modelu znanego producenta. Jakie są moje wrażenia z kilkudniowego testowania jej? Pierwsze było takie: "wow, naprawdę solidnie to wygląda". A do tego ładnie. HyperX Cloud II Wireless waży około 300 gramów i jest to wartość, która sprawia, że headset czuć w dłoniach i na głowie, ale jednocześnie nie czuć z jej powodu przemęczenia.

Reklama

To też zasługa dopracowanej konstrukcji, wykonanej z niezłej jakości materiałów. Zarówno pałąk, jak i wewnętrzną część nausznic pokryto imitacją skóry dającą naprawdę niezłe odczucia po założeniu urządzenia na głowę. Nawet podczas dwugodzinnego posiedzenia przed komputerem nie czułem ani przez chwilę dyskomfortu. Osoby z większą głową niż moja (a ta jest raczej standardowych rozmiarów) też nie powinny mieć problemów, wszak pałąk można regulować.

Skoro o konstrukcji mowa, trzeba przyznać, że HyperX Cloud II Wireless zostały wyposażone we wszystkie niezbędne funkcje: przycisk zasilania, służący także za włączanie i wyłączanie dźwięku przestrzennego (o którym więcej za chwilę); dioda LED (pokazująca także stopień naładowania baterii, wystarczającej - nawiasem pisząc - nawet na 30 godzin użytkowania); przycisk do wyciszania mikrofonu; wejście USB-C, do którego wpinamy przewód, by naładować urządzenie; wejście do podpięcia mikrofonu oraz pokrętło głośności.

A jak HyperX Cloud II Wireless sprawują się w akcji? Bardzo, bardzo dobrze. W grach pozwalają zanurzyć się po uszy w wirtualnym świecie. Spodobało mi się to w szczególności w produkcjach z otwartym światem, takich jak Assassin's Creed czy Cyberpunk 2077 - tam po prostu czuć przestrzeń, a jednocześnie bogactwo dźwięku. W sieciowych strzelankach docenia się natomiast szczegółowość i precyzję, z jaką dochodzą do nas odgłosy otoczenia. Słuchawki tego pokroju naprawdę potrafią dać przewagę na placu boju.

Emulacja dźwięku przestrzennego wypada w tym modelu świetnie. I rozwiązanie to spodoba wam się nie tylko w grach, ale także w filmach. Jeśli przeważnie oglądacie Netfliksa sami, przed komputerem albo telewizorem, HyperX Cloud II Wireless przeniosą tę formę rozrywki w zupełnie nowy wymiar. A czy są to słuchawki odpowiednie do słuchania muzyki? Tak, choć nie spodziewajcie się audiofilskich doznań - to przede wszystkim model skierowany do graczy. Jednak po wyłączeniu dźwięku przestrzennego HyperX Cloud II Wireless całkiem nieźle radzi sobie także w tej dziedzinie.

W ogóle jest to jeden jeden z lepszych zestawów słuchawkowych, jaki możecie sobie sprawić. Co prawda, trzeba za niego zapłacić niecałe 700 złotych, ale jeśli nie zależy wam na bezprzewodowości, możecie kupić wyraźnie tańszy wariant na kablu. Jednak owa bezprzewodowość to według mnie jeden z głównych atutów tego modelu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: HyperX
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama