Digital Foundry: Współczesne gry na monitorach CRT wyglądają rewelacyjnie

​Wielu starszych graczy zapewne pamięta kultowe monitory CRT. Ekipa Digital Foundry postanowiła sprawdzić jak sprawdzą się one w przypadku współczesnych gier wideo.

Monitory CRT to dla wielu kultowe urządzenia, które gościły na naszych biurkach wiele lat temu. Chociaż dziś do dyspozycji mamy m.in. technologię LCD czy nowoczesne OLED, to fakt ten nie przeszkodził ekipie Digital Foundry znanej m.in. testowania wydajności gier wideo czy porównania ich na poszczególnych platformach sprzętowych, w sprawdzeniu jak aktualne produkcje sprawdzą się na kultowych monitorach. Wynik badania może dla niektórych okazać się zaskakujący.

Niewątpliwym plusem kineskopów jest, chociażby brak natywnej rozdzielczości co nie powoduje rozmycia obrazu przy jego skalowaniu, zaś gry nawet w niższych rozdzielczościach mogą wyglądać bardzo dobrze. Kolejna zaleta CRT to brak smużenia przy dynamicznych scenach. Szczegółowy obraz pozostaje idealnie widoczny na przykładzie ruchu renderowanego w 768p.

Reklama

Warto przytoczyć tutaj panoramowanie podczas meczu piłki nożnej, kiedy obraz na wyświetlaczu LCD potrafił być rozmazany, natomiast według ekspertów taki problem nie występuje w przypadku monitorów CRT. Ponadto u kineskopów nie zauważymy opóźnień w odświeżaniu obrazu, nawet w porównaniu do testowanego monitora LCD z odświeżaniem 240 Hz poruszanie się wskaźnika kursora było szybsze.

Ludzie z Digital Foundry pokusili się także o ciekawe stwierdzenie mianowicie, że współczesne gry wideo dużo bardziej dopasowały się do starszych kineskopów niż nowocześniejszych ekranów LCD. Starsza technologia pozwala podkreślić realizm odpalonych tytułów eliminując np. problematyczne niewygładzone krawędzie.

Niestety, dalej pojawiają się negatywne kwestie związane z CRT. Po pierwsze przytoczona technologia jest już zwyczajnie przestarzała i raczej mało kto poza zapaleńcami będzie chciał korzystać z tego rodzaju urządzeń. Ponadto wymiary — nie ulega wątpliwości, iż monitory są zwyczajnie duże i ciężkie. Przykładowy 24-calowy Sony Trinitron FW900 waży około 42 kg, a także ma rozmiary 600 na 550 milimetrów. Dodatkowo nie należy zapominać o wejściach VGA lub RGB BNC, które nie są obsługiwane przez najnowsze karty graficzne. Z drugiej jednak istnieją adaptery HDMI na VGA.

Reasumując, mimo iż niewiele monitorów CRT jest panoramicznych, a tego rodzaju sprzęt nie jest idealny dla obecnych gier to według Digital Foundry wyglądają one po prostu świetnie.

Marcin Jeżewski

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy