Xbox One: Kamerę Kinecta będzie można wyłączyć

Kinect dołączany do Xboksa One docelowo ma być zawsze włączony, "słuchając" użytkownika nawet wtedy, gdy konsola jako taka będzie wyłączona.

Budzi to pytania o to, czy nasza prywatność będzie w odpowiedni sposób zabezpieczona: biorąc pod uwagę, że urządzenie, będzie nas słuchało 24 godziny na dobę, ktoś może to wykorzystać i w nieuprawniony sposób uzyskać dostęp do tego, co zbiera jego mikrofon.

Microsoft uspokaja - Kinecta będzie można wyłączyć. Wśród ekspertów od bezpieczeństwa nowy Kinect wywołał słuszne obawy. Bo skoro kontroler będzie nas na bieżąco śledził, hakerzy mogą wykorzystać luki w bezpieczeństwie i uzyskać możliwość podsłuchiwania jego posiadaczy. Słowami Jeffa Henshawa, menedżera z zespołu pracującego nad Xboksem, Microsoft uspokoił jednak graczy, twierdząc, że urządzenie będzie można wyłączyć.

"Jeśli chcecie prywatności, damy wam tryby, które ją zapewnią. System jest zaprojektowany tak, że Kinect musi być jego integralną częścią. Możesz jednak aktywować opcje, które dadzą ci bezpieczeństwo - kamera zostanie wyłączona i nie będzie mogła cię obserwować" - mówi Henshaw.

Brzmi przekonująco?

CD Action
Dowiedz się więcej na temat: Xbox One | Kinect | Microsoft
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy