Xbox One: Codzienne połączenie z internetem to kwestia kilobajtów

Phil Spencer powiedział kilka zdań o łączeniu się z siecią co 24 godziny.

Wiceprezes Microsoft Game Studios podjął próbę załagodzenia ostrych reakcji internautów na wypowiedź Dona Mattricka odnośnie Xboxa 360 jako alternatywy dla ludzi bez połączenia z internetem. Spencer twierdzi, że "meldowanie się" przez internet co 24 godziny nie będzie wymagało megabajtów przesłanych danych - w ruch pójdą jedynie kilobajty.

Jednocześnie dodaje, że "jeżeli nie macie możliwości połączenia się z internetem, to Xbox One nie jest konsolą dla was". Ponadto, decyzję ma usprawiedliwić fakt, że - według Spencera - dzisiejsi gracze wolą rozgrywkę online i w dzisiejszych czasach jest ona formą przeważającą nad grami single-player.

Wyjaśnił też, w odniesieniu do wypowiedzi Dona Mattricka, że nie jest tak, że prezesowi nie zależy na graczach, a wręcz przeciwnie. Wszystko więc jasne. Don Mattrick kocha graczy i właśnie dlatego tym bez stałego połączenia z internetem, z godnym podziwu tupetem poleca zostać przy Xboksie obecnej generacji.

CD Action
Dowiedz się więcej na temat: Xbox One | Microsoft | E3 2013 | Phil Spencer
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy