WiiBoy Color to przerobione Nintendo Wii wyglądem przypominające Game Boya

​Popularny w środowisku modder postanowił przerobić stacjonarną konsolę Nintendi Wii na w pełni mobilnego Game Boya. Do tego celu wykorzystał elementy pochodzące m.in. z Nintendo Switch.

Przerabianie stacjonarnych konsol do grania w mobilne maszyny było modne wśród modderów przeszło dekadę temu. Swojej przeróbki dokonał GingerOfMods, którego obiektem stało się niezbyt popularne w Europie Nintendo Wii.

Modder postanowił wykorzystać podzespoły z wydanej w 2006 roku stacjonarnej konsoli i umieścić je w specjalnie zaprojektowanej do tego celu i wydrukowanej w drukarce 3D obudowie wyglądem przypominającej Game Boya.

Urządzenie otrzymało 3,5-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości 480p pożyczony z samochodowej kamery cofania, z kolei za sterowanie odpowiadają kontrolery wzięte z Nintendo DS Lite oraz joysticki pochodzące z Nintendo Switch umieszczone na płytce z Nintendo GameCube.

Reklama

Widzimy więc, że autor projektu stworzył swego rodzaju Frankensteina. Na pokładzie nie zabrakło także pamięci do przechowywania danych gier, portu USB typu C, wejścia jack 3,5 mm, diod sygnalizujących oraz dwóch akumulatorów zapewniających działanie do 2-3 godzin. Z tyłu obudowy znajduje się natomiast kratka z pojedynczym wentylatorem odpowiadającym za chłodzenie.

Przyciski głośności i zasilania znajdziemy z boku konsolki. Należy przyznać, że WiiBoy Color prezentuje się dość interesująco i wielka szkoda, że to jedynie projekt moddera, który nie trafi do powszechnej sprzedaży.

Zapewne taki retro sprzęt znalazłby niemałą grupę odbiorców. Przypomnijmy, że Wii sprzedało się w nakładzie 13,56 mln egzemplarzy, podczas gdy popularniejszy Nintendo Switch zdołał przebić dokonania starszego sprzętu w ciągu dziesięciu miesięcy po premierze trafiając do większej grupy odbiorców.

Marcin Jeżewski - ITHardware.pl

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama