Wiedźmin 3: Dziki Gon - czy gra zostanie zakazana lub ocenzurowana w Australii?

Choć od jakiegoś czasu w Australii mogą być sprzedawane gry dla osób powyżej osiemnastego roku życia, to wciąż sprzedaż niektórych produkcji - jak Saints Row IV czy State of Decay - jest blokowana.

CD Projekt RED ma nadzieję, że nie będzie musiało dokonywać jakichkolwiek zmian, by wydać Wiedźmina 3: Dziki Gon w kraju kangurów.

W rozmowie z serwisem games.on.net Agnieszka Szostak z CD Projekt RED stwierdziła, że polska ekipa nie ma zamiaru dostosowywać Wiedźmina 3: Dzikiego Gonu do jakiegokolwiek systemu klasyfikacji wiekowej.

"Nie tworzymy gry mając na uwadze jakiś konkretny system klasyfikacji. Dodajemy do niej elementy, które wierzymy, że zaowocują najlepszym growym doświadczeniem. Bez względu na to czy chodzi o ważne do podjęcia decyzje, głębokie relacje pomiędzy bohaterami, sceny seksu, krwawą walkę lub klątwy. Jeśli uważamy, że te aspekty są niezbędne do stworzenia żyjącego i wiarygodnego świata, pojawią się one w grze. Tak naprawdę system klasyfikacji ma tu drugorzędne znaczenie" - mówi Szostak.

Reklama

"Fakt, że w Australii jest wyższa kategoria wiekowa może potencjalnie oznaczać, że nie będziemy zmuszeni dokonywać żadnych zmian, by wydać tam grę i to oczywiście jest dobra wiadomość zarówno dla nas, jak i australijskich graczy. Ale pewni będziemy dopiero wtedy, gdy wyślemy produkcję do klasyfikacji" - dodaje Szostak.

Wszystko i tak rozstrzygnie się w okolicy premiery trzeciego "Wieśka".

CD Action
Dowiedz się więcej na temat: Wiedźmin 3: Dziki Gon | CD Projekt RED | RPG | "Wiedźmin"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy