Ubisoft zaleca regularne wyłączanie bety The Division 2

​Trwają zamknięte testy sieciowej strzelanki The Division 2, przeznaczone dla osób posiadających zamówienia przedpremierowe. Jak to często bywa, nie wszystko idzie zgodnie z planem i Ubisoft zalecił nawet, by grę regularnie wyłączać, co powinno pomóc ominąć najbardziej palące usterki.

Francuska korporacja nie wyjaśnia szczegółów, lecz jednym z głównych problemów jest zapewne zarządzani pamięcią. Dlatego też gracze mogą odczuwać spore spadki wydajności, jeśli spędzą w postapokaliptycznym Waszyngtonie zbyt dużo czasu. Pomóc może tylko kompletne reset.

"Zdajemy sobie sprawę z usterki, która wywołuje awarie gry na PC oraz Xbox One, a na PS4 sprawia, że gracze mogą odczuwać spadki wydajności po sesji trwającej dłużej niż trzy godziny. Aby ominąć problemy, rekomendujemy restartowanie tytułu co dwie lub trzy godziny" - czytamy w komunikacie.

Reklama

To nie koniec problemów, ponieważ kolejną usterką trapiącą obecnie uczestników zamkniętych testów beta są także... zaproszenia od znajomych. Co gorsze, kłopoty pojawiają się tylko, jeśli... nie jesteśmy w grze. Absolutna magia.

"Po drugie, na wszystkich platformach, jeśli jesteście poza grą i zaakceptujecie zaproszenie od znajomego, wysłane z poziomu gry, wasza kopia gry nie włączy się. Aby ominąć ten problem, upewnijcie się, że jesteście w grze i dopiero wtedy dołączcie do grupy" - napisano dalej.

Pełna wersja The Division 2 debiutuje 15 marca na PC, PS4 oraz Xbox One i pozostaje mieć nadzieję, że do tego czasu Ubisoft upora się z wszystkimi problemami technicznymi. Trzeba jednak przyznać, że zwłaszcza ten pierwszy - związany z pamięcią - brzmi dość poważnie i może wymagać pracy.

Twórcy ponownie postawili na perspektywę TPP, lecz tym razem nie walczymy już jako tajni agenci w postapokaliptycznym Nowym Jorku, ponieważ akcję przeniesiono do stolicy USA, do Waszyngtonu.

Wydarzenia toczą się siedem miesięcy po fabule pierwszej odsłony serii, kiedy to na miejscu wybucha wojna domowa pomiędzy ocalałymi oraz okolicznymi bandami złoczyńców i gangami. Ponownie nie zabraknie współczesnego uzbrojenia, kooperacji, a nawet misji dla maksymalnie ośmiu osób.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama