Twórcy Mass Effect: Andromeda bez jednego z projektantów

Jedna z istotnych osób dla produkcji kolejnej części znanego RPG-a BioWare zakończyła przygodę ze studiem.

Za burtą znalazł się jeden z ważniejszych projektantów, który w dodatku rozwiał sporo z narosłych wokół Andromedy wątpliwości. Chris Wynn, bo o nim mowa, weteran Epic Games, EA i Microsoftu, dołączył do Kanadyjczyków z BioWare w 2013, piastując od tego czasu stanowisko reżysera Andromedy.

To dzięki jego ćwierknięciom wiemy, że w czwartym Efekcie Masy pojawi się komponent sieciowy, ale zabraknie postaci z poprzednich części, ba - Twitter projektanta był przez wiele miesięcy jednym z głównych źródeł informacji o enigmatycznym (nawet w tej chwili) projekcie. Wygląda jednak na to, że przecieki i interakcje z fanami będzie musiał wziąć na siebie kto inny.

Reklama

Na dwa dni przed Wigilią projektant poinformował o zakończeniu współpracy z BioWare oraz planowanym powrocie do USA. Zapewnił przy tym, że uważa swój niedawny zespół za najbardziej utalentowaną grupę ludzi, z jaką przyszło mu pracować i życzył byłym kolegom i koleżankom dalszych sukcesów.

Powody odejścia Wynna nie są znane, pozostaje mu jednak życzyć sukcesów z kolejnym chlebodawcą. Ma on zresztą tak dobre CV, że trudno wyobrazić sobie, by długo przesiedział na bezrobociu.

CD Action
Dowiedz się więcej na temat: Mass Effect: Andromeda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy