Trylogia Crysis dostępna na Xbox One

​Pełna trylogia strzelanek Crysis jest już dostępna na Xbox One, dzięki możliwościom technologii wstecznej kompatybilności. Na odwieczne pytanie "czy odpali Crysisa" można więc już odpowiedzieć twierdząco także w przypadku najnowszej konsoli Microsoftu. Kto by się spodziewał.

Jak na obsługę w ramach wstecznej kompatybilności przystało, nie mamy do czynienia z remasterem, więc zakres wprowadzonych zmian jest absolutnie minimalny. Produkcje po prostu działają teraz na Xbox One, a jeśli kupiliśmy je już wcześniej na X360, to nie musimy płacić po raz kolejny - wystarczy włożyć płytę do napędu i pobrać potrzebne pliki.

Zabawa na Xbox One oraz - zwłaszcza - na Xbox One X może mieć jednak pewne namacalne korzyści. Mowa o niektórych efektach graficznych, takich jak filtrowanie tekstur, które mogą wyglądać lepiej na współczesnych, mocniejszych konsolach. Na pewno skrócą się także czasy ładowania.

Reklama

Pierwszy Crysis ukazał się w 2007 roku. Produkcja studia Crytek dzisiaj jest już niemal legendarna i nadal służy niekiedy do testowania możliwości sprzętu. Wszystko przez poziom oprawy graficznej, jaki już ponad dziesięć lat temu osiągnęli deweloperzy za pomocą swoje autorskiego silnika CryEngine.

Co interesujące, wydania na X360 oraz PS3 ukazały się dopiero cztery lata później, w październiku 2011 roku. Deweloperzy przenieśli też tytuł z silnika CryEngine 2 na wersję CryEngine 3, co wiązało się z licznymi usprawnieniami - ale także cięciami, by uruchomić grę na konsolach.

Wcześniej w 2011 roku - w maju - ukazał się za to Crysis 2, już od razu na trzech platformach sprzętowych: PC, PS3 i X360. Chronologia na konsolach jest więc nieco zaburzona, ponieważ druga odsłona serii debiutowała przed pierwszą - ale kto by się dzisiaj przejmował takimi detalami.

"Dwójka" dość znacząco zmieniła założeniach. Pierwszy Crysis rozgrywał się w imponującej dżungli, podczas gdy sequel przenosił akcję do zrujnowanego Nowej Jorku w 2023 roku, gdzie jako Alcatraz w specjalnym kombinezonie rozprawiamy się z najemnikami - i nie tylko.

Trzeci Crysis ukazał się dwa lata później, w 2013 roku. Crytek znajdował się już wtedy w kryzysie, który wydaje się trwać do dzisiaj. Ponownie imponowała głównie oprawa, ciepło przyjęto także większy nacisk na skradanie. Głównym minusem była słaba kampania, którą można było przejść w kilka godzin.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Crysis 3
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy