The Headsman: Symulator kata dostępny w Steam

​Play2Chill, producent gier wideo na PC, konsole i urządzenia mobilne, opublikował pierwszą zapowiedź wideo swojej najnowszej produkcji - The Headsman.

W sklepie Steam działa już dedykowana projektowi strona. Symulator kata pozwoli graczom wcielić się w średniowiecznego oprawcę. Studio niedawno z sukcesem zakończyło emisję akcji, w ramach której pozyskało od inwestorów 1,5 mln zł. Środki zostaną przeznaczone na produkcję nowych tytułów. Największym udziałowcem studia jest grupa PlayWay. Jeszcze w tym roku Play2Chill zapowiada debiut na NewConnect.

"The Headsman z pewnością wzbudzi wiele kontrowersji. W tej oryginalnej produkcji postawiliśmy na przekazanie użytkownikom jak najbardziej realnego doświadczenia wykonywania tortur i egzekucji. Równie ważnym elementem rozgrywki są wątki polityczne, społeczne i moralne. Gracz na bieżąco będzie musiał podejmować trudne decyzje i tylko od niego będzie zależało jak podejdzie do każdego ze zleceń i czy da się przekupić. Rolą kata będzie także zadbanie o właściwe przeprowadzenie ‘ścięcia’, a każdy błąd może przypłacić swoją głową" - mówi Tomasz Róziecki, prezes Play2Chill.

Reklama

Gra osadzona została w średniowieczu. Główny bohater, weteran wojenny, wcieli się w rolę kata. W zamian za realizację najcięższych wyroków sam odzyska wolność i będzie mógł bezpiecznie opuścić miasto. Kat będzie miał przed sobą szeroki wachlarz tortur i sposobów uśmiercania skazanych. Czeka na niego także wiele zadań dodatkowych, dzięki którym może skrócić swój wyrok lub zarobić dodatkowe pieniądze.

"Dostarczymy graczom dużą swobodę jeśli chodzi o rodzaj tortur. Udostępnimy śmierć przez powieszenie, ścięcie czy zakucie w dyby lub duszenie. Egzekucje będą bacznie obserwowane przez wrogów i bliskich skazanych, władze oraz tłum gapiów. Zadaniem kata może być np. wyduszenie ze sprawcy przyznania się do winy" - uzupełnia Róziecki.

"Studia gamingowe coraz częściej decydują się na podejmowanie kontrowersyjnych tematów w świecie gier. Pomysłów na takie projekty nie brakuje. Statystyki pokazują, że symulatory cieszą się olbrzymią popularnością, zwłaszcza te, które realistycznie odzwierciedlają daną rolę, nawet tę najbardziej nieoczywistą, nieznaną. Wsłuchujemy się w głosy graczy, to oni są dla nas najważniejsi. Dokładamy wszelkich starań, aby nasz symulator pozwolił im poznać świat kata. Jednocześnie damy graczowi swobodę jeśli chodzi o kierunek rozgrywki. Równie dobrze może skupić się na pobieraniu podatków w domu publicznym i realizowaniu misji pobocznych. Gra jest wielowątkowa i kryje wiele niespodziewanych 'smaczków'" - dodaje.

W maju 2020 Play2Chill pozyskało w ramach emisji prywatnej 1,5 mln zł. Zainteresowanie spółką kilkukrotnie przewyższyło liczbę oferowanych przez nią akcji. Środki zostaną przeznaczone na rozwój działalności produkcyjnej w zakresie nowych gier.

Studio aktualnie koncentruje się na budowaniu pozycji producenta gier z kategorii Indie Premium. Jednym z największych zapowiadanych projektów jest Motorcycle Mechanic Simulator, którego koncepcja opiera się na grze Car Mechanic Simulator, najlepiej sprzedającym się tytule Grupy PlayWay. Już w 2017 roku sprzedaż CMS przekroczyła 1 mln egzemplarzy. Do końca br. Play2Chill chce zadebiutować na NewConnect.

"Jesteśmy gotowi, aby dołączyć do grona spółek publicznych. Konsekwentnie realizujemy kolejne kamienie milowe związane z debiutem. Prace związane z wejściem na giełdę są w zaawansowanej fazie. Liczymy, że już niedługo dołączymy do grona spółek publicznych" - informuje Prezes spółki.

materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy