Teraz już oficjalnie. Deus Ex: Mankind Divided

Podpuszczali, podszczypywali, podszeptywali. Ludzie zdążyli sami wpaść na to, że chodzi o nowego Deus Eksa, o czym mieliśmy się lada chwila dowiedzieć. A i tak dowiedzieliśmy się z przecieku.

Teraz to już jednak potwierdzone - powraca Deus Ex... ba, nie tylko Deus Ex, bo sam Adam Jensen. Nie musicie się więc obawiać kolejnej kaszanki typu... albo nie, nie przypominajmy tej nazwy, umówmy się, że nie istniała.

Tak czy inaczej: szykuje się następca Human Revolution. Potwierdziły to screeny z wycieku, a następnie Game Informer, który przy okazji dorzucił też swoje wideo. Poniżej - jedno i drugie.

Jednak najpierw trochę informacji. W grze będziemy podróżować po świecie i trafimy między innymi do Pragi. Poprawione zostało ponoć AI przeciwników, którzy chodzić będą w grupach i po zauważeniu czegokolwiek niepokojącego, zawołają innych.

Otrzymamy między innymi możliwość widzenia przez dym, skanowania przeciwników w poszukiwaniu elektroniki i amunicji i hakowania z dystansu. Gra trafi na PC, XBO i PS4.

CD Action
Dowiedz się więcej na temat: Deus Ex: Mankind Divided
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy