Startują testy SpaceVenture, po ośmiu latach prac

​Dobre wieści dla graczy, którzy pamiętają jeszcze, że w 2012 roku sfinansowali na Kickstarterze kampanię na rzecz SpaceVenture, duchowego następcy klasycznej przygodówki Space Quest. Teraz, po ośmiu latach prac, niezależna produkcja wkracza w fazę testów beta, dostępną dla nielicznych.

Zagrają bowiem tylko ci, którzy podczas zbiórki pieniędzy wpłacili co najmniej 30 dolarów na rzecz tytułu. Najważniejszy jest chyba jednak fakt, że beta w ogóle powstała, co pozwala z większym optymizmem patrzeć na dalszą przyszłość projektu. Pełna wersja powinna nie być zbyt odległa.

Nie chcemy jednak zapeszać, ponieważ równie dobrze może to być osiem kolejnych lat. Tym bardziej, że opublikowane jednocześnie wideo z rozgrywki potwierdza, że prace są jeszcze dalekie od ukończenia. Wystarczy rzut ucha na pracę aktorów głosowych, by zdać sobie sprawę z tego faktu.

Reklama

Gracze za pomocą wbudowanego narzędzia mogą zgłaszać wykryte błędy i problemy, a twórcy obiecują, że postarają się szybko je łatać i aktualizować betę. Pozostaje więc mieć nadzieję, że okres od odsłony testowej do pełnego wydania dla wszystkich zainteresowanych będzie krótszy niż 8 lat.

Space Quest to serii klasycznych gier przygodowych od legendarnej firmy Sierra On-Line. Ostatnia część - z szóstką w tytule - ukazała się w zamierzchłej przeszłości 1995 roku. W prace nad zasłużoną serią na PC zaangażowani byli - między innymi - panowie Scott Murphy oraz Mark Crow.

Właśnie ten duet w 2012 roku powrócił, by rozpocząć kampanię na Kickstarterze, poszukując wsparcia na rzecz Two Guys from Andromeda: SpaceVenture, lub - w skrócie - właśnie SpaceVenture. Ostatecznie udało się zebrać ponad pół miliona dolarów, co - jak widać - wystarczyło na osiem lat.

Całość jest komedią science-fiction, łączącą eksploracją przeróżnych planet, rozwiązywanie zagadek i zbieranie przedmiotów poprzez klikanie myszą - jak na przygodówkę przystało. Pierwotnie celowano w premierę w czerwcu, lecz pojawiły się problemy rodzinne, które przesunęły pierwotne plany.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy