Space Jam: A New Legacy The Game to klasyczny beat'em up… i to darmowy

​Warner Bros i Microsoft ogłosili właśnie nowy Space Jam, ale wbrew temu, czego mogliśmy się spodziewać, nie jest to wcale arcade’owa koszykówka, ale stare dobre mordobicie 2D.

W grudniu zeszłego roku zespół Xbox, LeBron James i Królik Bugs, czyli zespół marzeń wszechczasów, zapytali fanów wirtualnej rozrywki o ich pomysły na nową grę Space Jam: A New Legacy. I wygląda na to, że fani wcale nie mieli ochoty na koszykówkę w ich wydaniu, bo jak się właśnie okazuje produkcja jest retro bijatyką 2D, w której ulubieni bohaterowie Looney Tunes, Królik Bugs i Lola Bunny, a także słynny koszykarz, zmierzą się z podłym Goon Squad.

- Zła sztuczna inteligencja imieniem Al G. Rhythm uwięziła naszych ulubionych bohaterów wewnątrz serwera Warner Bros., skąd szanse ucieczki są niewielkie. Tune Squad musi więc wywalczyć sobie drogę przez wirtualną armię kreacji Al G. Rhythm, jednocześnie szukając czterech części "Legacy Code", który pozwoli im uzyskać dostęp do sekretnej lokacji naczelnego wroga. Członkowie Goon Squad, The Brow i White Mamba, zadbają jednak o to, żeby zespół Tune Squad nie miał za łatwo - czytamy w opisie.

Reklama

Gra zadebiutuje 1 lipca ekskluzywnie w ramach Xbox Game Pass Ultimate, a następnie 15 lipca będzie dostępna dla wszystkich posiadaczy PC i Xboxów, odpowiednio w Microsoft Store i Xbox Store. Microsoft i Warner Bros zdecydowali też, że Space Jam: A New Legacy The Game zostanie udostępnione w modelu free to play, więc każdy będzie mógł bez opłat spróbować swoich sił i poczuć klimat Kosmicznego meczu przed wybraniem się do kina na nową część filmu.

Daniel Górecki - ITHardware.pl

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama