Sony wyłączyło stronę Killzone

​Wygląda na to, że Sony nie widzi przyszłości dla serii strzelanek Killzone. Japoński wydawca ma bowiem cykl w tak dalekim poważaniu, że nie widzi nawet sensu, by dalej udostępniać jego stronę internetową. Ta została bowiem usunięta i kieruje teraz odwiedzających na PlayStation.com.

Killzone Shadow Fall było kiedyś flagowym cyklem reklamującym możliwości PlayStation 4, lecz teraz - w późniejszy latach - Sony wydaje się stawiać większy nacisk na inny rodzaj produkcji i przygód.

Odpowiedzialne za cykl studio Guerrilla Games z Holandii jest tego najlepszym przykładem. Po Killzone Shadow Fall z PS4 wyprodukowało bowiem Horizon Zero Dawn, a więc tytuł w otwartym świecie i z kamerą za plecami bohaterki - wydaje się, że właśnie takie projekty interesują Sony.

Na obecny rok zaplanowano już Horizon Forbidden West, także na PlayStation 5. Od premiery Shadow Fall mija więc już ponad siedem lat i wszystko wskazuje na to, że seria została odstawiona na boczny tor. Lub przynajmniej do czasu, gdy odwróci się trend i strzelanki FPP powrócą do łask.

Reklama

Zapytany o cykl w 2017 roku, ówczesny szef Guerrilla, a teraz szef całego PlayStation Worldwide Studio, zręcznie wykręcił się od konkretnej odpowiedzi. "Serce się cieszy, gdy widać duży apetyt ze strony fanów Killzone. To cykl i uniwersum, dla którego wewnątrz Guerrilla nadal nie brakuje pasji".

"Mogę tylko powiedzieć, że zawsze lubiliśmy uniwersum Killzone oraz całą tę serię, i nadal tak jest" - mówił. Teraz widać, jak bardzo lubiana jest ta seria wewnątrz Sony, skoro wydawca nie zamierza nawet utrzymywać strony internetowej cyklu, co kosztuje zapewne bardzo mało - jeśli cokolwiek.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama